Mazurówna o dramacie Figury
Krystyna Mazurówna, pytana o ostatnie wynurzenia Katarzyny Figury, nie chce się wypowiadać, a tym bardziej oceniać aktorki. Dlaczego?
"Nie komentuję koleżanek, mogę się wypowiedzieć na tematy obojętne, bądź dla mnie nieobojętne" - mówi 73-letnia jurorka "Tylko Taniec".
I dodaje: "Nie śledzę zresztą polskich gwiazd, ani celebrytek, ani nawet prawdziwych aktorek - byłoby w tym coś, myślę, niesmacznego. A o ich klęskach, porażkach i tragediach to już absolutnie. Ani jednego słowa nikt ze mnie nie wyciśnie!" - śmieje się.
Jej zdaniem "byłby to brak pruderii - w dystyngowanej mieszczańskiej rodzinie nie do pomyślenia!".
Jak oceniacie styl Mazurówny?