Reklama
Reklama

Meghan chciała żyć w luksusie. Royalsi nie byli w stanie jej tego zapewnić

Kolejne już wieści w sprawie Meghan Markle rzucają nowe światło na jej osobę. Zdaniem jednego z królewskich autorów, żona Harry’ego poczuła się "odrzucona", gdy poproszono ją o pozostanie w Nottingham Cottage, a nie w Pałacu Kensington. Liczyła na większe luksusy, a ostatecznie wylądowała w Kalifornii!

Meghan Markle czuła się pominięta. Nie pasowało jej mieszkanie w małym domku

Królewski autor Tom Quinn powiedział, że wierzy, że Meghan Markle początkowo "dała się wciągnąć" w fantazje i plany rodziny królewskiej. Jednak kiedy ona i książę Harry osiedlili się w małżeństwie, poczuła się zawiedziona, mieszkając "w małym domku".

Nottingham Cottage z dwiema sypialniami był pierwszym domem małżeńskim pary, zlokalizowanym na terenie Pałacu Kensington.

Reklama

Nazwany "Nott Cott" służył jako baza wypadowa dla pary aż do ich przeprowadzki do Frogmore Cottage, a później do Kalifornii. Quinn powiedział w podcaście "Pod Save The Queen" magazynu Mirror, że jego zdaniem Meghan była niezadowolona ze swojego pierwszego domu. "Myślę, że właściwie nie była tym zbyt zainteresowana. Wyglądało to tak, jakby przenoszono ich do małego prefabrykatu na terenie pałacu" - powiedział.

Harry mieszkał w przytulnym Nottingham Cottage od 2013 roku, a Meghan dołączyła do niego tuż przed ich zaręczynami. Jednak wbrew twierdzeniom Quinna, autorzy Carolyn Durand i Omid Scobie twierdzą, że Meghan była szczęśliwa w tej posiadłości. W artykule "Finding Freedom" napisali: "Po miesiącach rozmów na odległość Meghan była zachwycona, że w końcu mogła podzielić się ze swoim partnerem kodem pocztowym W8 4PY".

"W Nott Cott z Harrym czuła się jak w domu - zawsze potrafiła rozkwitać tam, gdzie została zasadzona, ale nie przeprowadziła się do Londynu, aby rozpocząć nową pracę. Przeprowadziła się do Londynu, aby rozpocząć nowe życie" - twierdzili.

Meghan i Harry szybko zmienili lokum. Tak wylądowali w Kalifornii

Ale Harry i Meghan nie pozostali długo w Nottingham Cottage i wkrótce przenieśli się do Frogmore Cottage w Windsorze - podobno aby uciec od presji życia w Londynie. Quinn twierdzi, że to również było nieszczęśliwe, ponieważ Meghan "nagle zdała sobie sprawę, że to jak życie na rosyjskim stepie".

Autor książki "Kensington Palace: An Intimate Memoir from Queen Mary to Meghan Markle" dodał: "Była z dala od wszystkiego". Po tym, jak w 2020 roku porzucili życie królewskie, rodzina Harry’ego osiedliła się w Kalifornii w USA w rozległej rezydencji wartej wiele milionów dolarów.

Zobacz też:


pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Książę Harry | Meghan Markle
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy