Reklama
Reklama

​Meghan i Harry bawią się na koncercie. Otrząsnęli się z żałoby?

Meghan Markle (41 l.) i książę Harry (38 l.) zaledwie miesiąc temu pożegnali babcię, a już wybrali się na koncert Jacka Johnsona. Wygląda na to, że po okresie żałoby ich życie już całkowicie wróciło do normy. Przydała im się chwila wytchnienia?

Minął zaledwie miesiąc od śmierci królowej Elżbiety II, najdłużej panującej monarchini na świecie. Wielu Brytyjczyków, których całe życie upłynęło pod jej panowaniem, do tej pory nie podniosło się po tej stracie. Trudno się dziwić, że mają obawy co do przyszłości. Królowa Elżbieta II była uważana za symbol i spoiwo brytyjskiej monarchii. Nie brakuje opinii, że jej syn, król Karol III nie dorównuje mamie charyzmą. 

Reklama

Przypadek zrządził, że w chwili śmierci królowej książę Harry i jego żona Meghan Markle przebywali akurat w Wielkiej Brytanii. Na wieść o pogorszeniu zdrowia babci, książę natychmiast wyruszył do Szkocji, mając nadzieję na ostatnie pożegnanie. Niestety, przekroczył bramy posiadłości Balmoral kilka godzin po śmierci królowej. 

Wraz z żoną postanowił spędzić w Anglii okres przygotowań do pogrzebu, jednak krótko po ceremonii wrócili do domu. To zrozumiałe, biorąc pod uwagę, że zostawili tam dwoje małych dzieci pod opieką mamy Meghan. 

Meghan i Harry obściskują się na koncercie

Na szczęście, wiele wskazuje na to, że okres żałoby mają już za sobą. Ostatnio paparazzi przyłapali parę w prywatnej loży VIP na koncercie Jacka Johnsona. Impreza odbyła się w Santa Barbara, czyli w pobliżu miejsca zamieszkania księcia i księżnej Sussex. Być może dlatego zdecydowali się na nią wybrać. 

Na tę okazję Meghan włożyła ciemną koszulę, której podwinięte rękawy akcentowały jej niezobowiązujący charakter, a Harry zdecydował się na czarny sweter.  Jak donosi plotkarski serwis TMZ, książęca para, chociaż wybrała stroje utrzymane w kolorystyce właściwej dla okresu żałoby,  zachowywała się jak para nastolatków na randce:

"Kołysali się w rytm przebojów, a Harry obejmował żonę w talii. Chętnie rozmawiali z grupką osób znajdujących się w tej samej loży VIP". 

Dobrze, że się oderwali od zmartwień?

Zobacz też:

Książę Harry i Meghan Markle mają się czego bać? Król Karol stawia na nowoczesną monarchię i... odbieranie tytułów

Książę Harry miał obsesję na punkcie pracowników. Robił im TEST LOJALNOŚCI. Meghan wcale nie była lepsza

Chloe Ferry kusi figurą klepsydry w obcisłych leginsach. Co za ciało!

***

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama