Meghan i Harry w końcu pokazali córkę. Jedna rzecz zaskakuje
Meghan Markle (40 l.) i książę Harry (37 l.) w końcu postanowili pokazać swoją córeczkę Lilibet. Małżonkowie zdecydowali, że przedstawią ją jednej osobie z rodziny królewskiej. Okazało się, że nie była nią jednak królowa Elżbieta II...
Książę Harry i Meghan Markle po opuszczeniu rodziny królewskiej przeprowadzili się do słonecznej Kalifornii. Tam mieli żyć z dala od wścibskich fotoreporterów. Zakochani pobrali się w 2018 roku, ale życie na dworze nie było im pisane. Harry i Meghan doczekali się dwójki pociech: Archiego i Lilibet. Syn przyszedł na świat jeszcze w Wielkiej Brytanii i został oficjalnie przedstawiony, córka pojawiła się świecie już po ich wyprowadzce do Los Angeles i do dziś jej twarz nie została ujawniona. Nawet rodzina 37-latka nie miała okazji jej poznać!
Teraz zagraniczne media donoszą, że małżonkowie zdecydowali się na ważny krok i przedstawili swoje najmłodsze dziecko. Jednak to nie królowa Elżbieta II miała przyjemność spotkać swoją prawnuczkę! Wybór zaskakuje!
Meghan Markle i książę Harry zdecydowali się wreszcie zaprezentować Lilibet pewnemu członkowi brytyjskiej rodziny królewskiej! Jednak nie jest to królowa, ani przyszły król. Brytyjski magazyn "Express" donosi, że ten zaszczyt przypadł na kuzynkę księcia, Eugenię!
Księżniczka Eugenia niedawno przyleciała do Stanów Zjednoczonych i wybrała się z kuzynem na imprezę sportową.
Prasa uważa, że księżniczka gościła nie tylko na meczu, ale również odwiedziła posiadłość Sussexów i jako pierwsza poznała Lilibet.
Myślicie, że królowa będzie zła?