Reklama
Reklama

Meghan Markle i książę Harry jednak przechodzą kryzys? Ekspertka poznała po policzku….

Meghan Markle (41 l.) i książę Harry (38 l.) ostatnio rzadko pokazywali się razem. Pojawiły się plotki, że ich małżeństwo jest już nie do uratowania. Ostatnio jednak książęca para zdecydowała się na demonstrację swojej działalności charytatywnej, a przy okazji wartości rodzinnych, jednak nie zamydlili oczu specjalistde od mowy ciała.

Meghan Markle i książę Harry nie przeżywają ostatnio zbyt dobrej passy. Po tym, gdy platforma streamingowa Spotify z atmosferze skandalu rozwiązała z nimi współpracę i pojawiły się plotki, jakoby Netflix miał podobny pomysł, pojawiły się plotki o kryzysie w związku książęcej pary. Podobno ich frustracja osiągnęła już taki poziom, że wzajemnie obwiniają się o niepowodzenia. 

Reklama

Meghan Markle i książę Harry przeżywają kryzys?

W tej sytuacji Meghan i Harry za pomocą jednego nagrania postanowili rozprawić się zarówno z plotkami o planowanym rozwodzie, jak i o tym, że nie układa im się biznesowo. 

W środę opublikowali filmik, na którym widać, jak wydzwaniają do młodych ludzi, pracujących nad uczynieniem systemów technologicznych bardziej przyjaznymi, sprawiedliwymi i odpowiedzialnymi. 

Niestety, zdaniem specjalistki od mowy ciała, wspólne nagranie tylko potwierdziło podejrzenia, że kiedy zachodzi potrzeba, potrafią bardzo dobrze udawać szczęśliwa parę. 

Ekspertka od mowy ciała ocenia nagranie Harry'ego i Meghan

Judi James, ekspertka od mowy ciała, ujawniła w rozmowie z  "Daily Express", że zachowanie książęcej pary sugeruje, że ich związek podlega ewolucji. Jak dodała:

„Ich ciepłe, promienne uśmiechy wyrażają dumę z tej konkretnej sprawy. Wyglądają na podekscytowanych i otwartych na idee młodych liderów rynku technologicznego. Zmieniają się rolami, by podkreślić, że to ich wspólny projekt. W pewnym momencie Harry bierze telefon i rozsiada się wygodniej, sugerując rosnącą pewność siebie”. 

Nieco gorzej wyglądają wzajemne relacje Meghan i Harry’ego. Zdaniem ekspertki, pewne subtelne sygnały mogą sugerować, że nie jest z tym najlepiej:

"Są  zauważalne małe oznaki potencjalnego napięcia. Uśmiech Meghan, widziany z profilu, podkreśla drgający mięsień w jej policzku i lekko wystającą dolną szczękę,  gdy Harry obejmuje oparcie ogrodowego fotela, na który oboje siedzą. Co niezwykłe, tym razem zabrakło z jego strony pełnych uwielbień spojrzeń, którymi z reguły obdarzał żonę publicznie". 

Meghan Markle i ksiażę Harry: dlaczego wydzwaniają do młodzieży?

Założona przez Meghan i Harry’ego Fundacja Archewell dołączyła właśnie do Responsible Technology Youth Power Fund (RTYPF), inicjatywy, mającej na celu ułatwienie młodym ludziom, bez wykluczania ze jakichkolwiek względów, rozwoju w zakresie nowych technologii. Projekt koncentruje się na wielu kwestiach technologicznych, od odpowiedzialnego korzystania ze sztucznej inteligencji po ochronę praw człowieka, poprawę dostępu do edukacji i rozwiązywanie problemów społecznych.

Ostatnio RTYPF przyznał granty o łącznej kwocie 2 milionów dolarów młodym liderom, szczególnie zaangażowanym w rozwiązywanie tych problemów. 

Na nagraniu widać, jak Harry i Meghan rozmawiają z niektórymi stypendystami, dziękując młodym liderom za  wprowadzanie zmian, które przyniosą korzyści następnemu pokoleniu,  w tym ich 4-letniemu synowi Archiemu i 2-letniej córce Lilibet

Zobacz też:

Harry i Meghan dostali ostatnią szansę. Inaczej nie mają już czego szukać w Hollywood

Kolejna bolesna strata dla Meghan Markle. Tak źle jeszcze nie było

Meghan ma żal do Kate. "Zna prawdę i powie każdemu"

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy