Meghan Markle i książę Harry mają piątkę dzieci? Prawda wyszła na jaw przypadkiem
Meghan Markle (41 l.) i książę Harry (38 l.) oficjalnie posiadają dwójkę dzieci. Teraz wyszło na jaw, że książęta Sussex mają również sekretnych „potomków”. Para niespodziewanie zdobyła się na szczere wyznanie.
Meghan Markle i książę Harry na przestrzeni ostatnich kilku lat przeszli bardzo wiele. Po rozstaniu z brytyjskim dworem musieli na nowo poukładać sobie życie. Niestety książęta Sussex wybrali dość kontrowersyjną formę zarabiania pieniędzy. Para udzielała szokujących wywiadów, w których obnażała wstydliwe fakty na temat rodziny królewskiej. A książę Harry już zapowiedział, że to nie będzie koniec. Światło dzienne miały ujrzeć jego pamiętniki, jednak jak na razie publikacja nie doszła do skutku.
Zbuntowany monarcha kilkakrotnie odwlekał datę premiery i pojawiły się nawet pogłoski, że syn księżnej Diany mógł rozmyślić się i być może wcale nie chce po raz kolejny zaostrzać konfliktu ze swoimi krewnymi. W rodzinie królewskiej podobno doszło do pewnego ocieplenia stosunków, o czym świadczy chociażby fakt, że król Karol III chciałby powrotu syna do Wielkiej Brytanii.
Czy tak się stanie? Tego nie wiemy. W końcu książę Harry, Meghan Markle i ich dzieci doskonale czują się w USA. 3-letni Archie i roczna Lilibet zdążyli już przyzwyczaić się do Santa Barbara.
Książęta Sussex zresztą uwielbiają dzieci i chętnie angażują się w działania na rzecz tych, dla których los nie był łaskawy. W poniedziałek książę Harry połączył się z przedstawicielami Fundacji Well Child zajmującej się niesieniem pomocy dzieciom. Podczas dyskusji z rodziną Wainesów niespodziewanie zdobył się na szczere wyznania na temat swojej rodziny.
W dalszej części spotkania zbuntowany monarcha rozmawiał z dziewczynką imieniem Shakeerah, która zmaga się z rzadką infekcją bakteryjną mózgu. Dziewczynka podczas połączenia trzymała w rękach uroczą maskotkę żyrafy. Książę Harry wykorzystał ten fakt, aby dodać otuchy swojej rozmówczyni.
"Shakeerah, jak długo masz tę żyrafę? Bo Archie też ma żyrafę, która przetrwała bardzo długo i nazywamy ją Gerald" - mówił książę Harry.
Później przyszła kolej na rozmowę z autystyczną Isabellą Delaney i jej mamą. Gdy rodzina przyznała, że wielkim wsparciem jest dla nich pies asystujący, książę Harry zdradził, że i w jego domu nie brakuje zwierząt. Wraz z Megan Markle są posiadaczami aż trzech psów. Książę Harry nazwał czworonożnych przyjaciół swoimi dziećmi.
"Powiem ci coś, wszyscy potrzebujemy psa, który nas uspokoi. Obecnie mam
trzy w swoim domu. Więc właściwie mamy piątkę dzieci. Mam czarnego
labradora o imieniu Pula, wziętego ze schroniska beagle’a o imieniu Guy.
I wzięliśmy ze schroniska kolejnego beagle’a o imieniu Mia. Biegają
dookoła, ganiając wiewiórki i sprawiając nam różnego rodzaju problemy
każdego dnia. Ale są również w stu procentach emocjonalnym wsparciem,
gdy dobrze się zachowują" - powiedział szczerze i bez ogródek książę Harry.
Zobacz też:
Widzowie żądają zwolnienia Małgorzaty Rozenek-Majdan. TVN nie nadąża z kasowaniem komentarzy
Kiedy Cichopek poinformowała Hakiela o uczuciu do Kurzajewskiego? Znajomy z TVP przerwał milczenie
Renata Kim o kulisach zwolnienia Lisa. "Myślałam, że nie chcę żyć"