Meghan Markle i książę Harry w końcu przełamali złą passę. Wspaniałe wieści
Meghan Markle i książę Harry mogą wkrótce zdobyć jedno z ważnych wyróżnień w Hollywood, a wszystko dzięki sensacyjnemu dokumentowi wyprodukowanemu dla platformy Netflix. Czy zła passa "pary wygnańców" w końcu zostanie przełamana?
Meghan Markle i Harry podpisali lukratywny kontrakt z Netflixem po odejściu od rodziny królewskiej w 2020 roku. Nie wiadomo dokładnie, ile jest on wart, ale szacuje się, że mogło to być 112 milionów dolarów
W jego ramach zrealizowano serial, zatytułowany "Harry i Meghan", który właśnie został nominowany do Hollywood Critics Awards w kategorii Najlepszy Dokument w Streamingu.
W serii Harry między innymi szczegółowo opisał załamanie swojej relacji z bratem, księciem Williamem. Książę Sussex skrytykował również swojego ojca, króla Karola, i omówił spotkanie związane z kryzysem Megxit, które odbyło się z królową w styczniu 2020 roku.
Informację o nominacji ogłoszono na Twitterze, gdzie ujawniono, że książę i księżna Sussex rywalizują o nagrodę z takimi tytułami jak "Prehistoric Planet 2", "Rainn Wilson and the Geography of Bliss", "Rennervations", "The 1619 Project" oraz "The Reluctant Traveler with Eugene Levy".
Pomimo mieszanych opinii, dokument książęcej pary ustanowił rekordy oglądalności na Netflixie, stając się najpopularniejszym debiutem dokumentalnym platformy, z łącznym czasem oglądania 81,6 miliona godzin w pierwszych czterech dniach po premierze.
"Serial 'Harry i Meghan' zadebiutował jako najbardziej spektakularny dokumentalny debiut w naszej historii" - potwierdził rzecznik platformy Netflix.
Zobacz także:
Harry nigdy nie odzyska zaufania ojca? Karol III panicznie boi się spotkania. Znamy powód
Elżbieta II nie ufała umiejętnościom Karola. Nie przewidziała jednego
Król Karol III chciał abdykować? Siostra się z nim nie patyczkowała...