Reklama
Reklama

Meghan Markle jest coraz bardziej sfrustrowana! Nie potrafi zająć się dzieckiem?

Po chrzcie Meghan Markle (37 l.) pokazała synka. Ale atmosfera wokół księżnej nie jest dobra. Krążą nowe plotki...

Na początku lipca odbył się charytatywny mecz polo King Power Royal Charity Polo Day. Wzięli w nim udział Harry oraz William. Obu książętom kibicowały żony, Meghan i Kate, a nieopodal czaili się paparazzi, którzy mogli pstrykać zdjęcia prawie do woli.

Światowe magazyny, takie jak choćby Marie Claire, opublikowały po kilkanaście fotek księżnych z dziećmi. Kate towarzyszył malutki Louis, który ujął serca wszystkich, próbując założyć okulary mamy! Ta sielankowa atmosfera była bardzo odległa od niedawnego napięcia podczas chrztu.

Wypad na mecz polo miał pokazać światu, że księżne wcale się nie kłócą (podobnie jak ich wizyta na Wimbledonie). Nietrudno zrozumieć niechęć żony Harry’ego i samego księcia, który pamięta cierpienia matki księżnej Diany, do fotoreporterów i paparazzich.

Reklama

Jakby na potwierdzenie ich obaw, w chwilę po publikacji zdjęć w internecie zaroiło się od pełnych niechęci komentarzy, zarzucających Meghan brak umiejętności trzymania niemowlęcia.

Pojawiły się także sugestie, że luźna suknia w kolorze khaki, którą założyła na mecz polo świadczy o nieumiejętności pogodzenia się ze zmianami własnego ciała po ciąży albo wręcz groźnym kryzysie psychologicznym Meghan.

Ponoć jego skutkiem jest objadanie się łakociami i gwałtowne tycie. Na początku lat 80. XX wieku media analizowały każdą zbędną fałdę tłuszczu księżnej Diany... Nietrudno zrozumieć frustrację Meghan, ale irytacją nie uda się jej ocieplić wizerunku! Na dworze jest nazywana "tymczasową żoną", "granitem" i "księżniczką prywatności".

To mało pochlebne przezwiska. Zwalnia ponoć kolejne asystentki i nie bardzo daje sobie radę z opieką nad płaczliwym Archiem. Ostatnio w podsłuchanej rozmowie Meghan narzekała na... niewdzięczność brytyjskich poddanych!  

***
Zobacz więcej materiałów wideo:

 

Życie na Gorąco - Dworskie Życie
Dowiedz się więcej na temat: Meghan Markle
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy