Meghan Markle ma obsesję na punkcie Victorii Beckham. Wszystkiego jej zazdrości

Meghan Markle dała się poznać jako osoba, która dość długo potrafi żywić urazę. Do swojego ojca nie odzywa się od 5 lat, a jej  kontakty z przyrodnią siostrą skończyły się w sądzie. 

Zadawniona niechęć położyła się cieniem na jej relacjach ze szwagrem i szwagierką. Jak spekulują media, Meghan wierzy, że hollywoodzcy celebryci nie chcą z nią utrzymywać kontaktów w obawie przed popsuciem sobie relacji z Kate i Williamem. Na domiar złego, książę i księżna Walii uparli się zacieśniać relacje z dawną kolonią i planują przyjeżdżać do USA częściej niż do tej pory. 

Kolejnym spalonym mostem jest, jak ujawnia królewski biograf Tom Bower, obiecująca niegdyś przyjaźń z Beckhamami. 

Spór między parami celebrytów sięga 2018 roku, tego samego, w którym odbył się ślub Meghan i Harry’ego. Zaostrzył się zaś podczas wizyty w Australii. 

Jak ujawnia Tom Bower, cieniem na znajomości Harry;ego z Davidem Beckhamem, była jego przyjaźń  z księciem Williamam oraz obawy Meghan, że media zaczną ją porównywać z Victorią, której zazdrościła figury, klasy, stylu i własnej firmy. Podobno była też cięta na zażyłość, która połączyła byłą Spicetkę z  Kate, a zwłaszcza to, że zaopatrywała księżną za darmo w kreacje swojej marki modowej. 

Domniemane szczegóły sporu trafiły na pierwsze strony gazet, gdy ujawniono, że Harry i Meghan chcą nagrać dla platformy Netflix kolejny dokument o swoim życiu, upatrując w nim szansy na umocnienie swojej pozycji w Hollywood po tym, gdy serwis Spotify wyrzucił ich z pracy. 

Początki znajomości z Beckhamami wyglądały sielankowo. Victoria i David okazali Meghan wiele życzliwości po tym, gdy wprowadziła się do Pałacu Kensington. Jak twierdzi królewski biograf, Victoria pomagała Meghan w makijażu oraz wyborze kreacji,  by pomóc jej odnaleźć się w brytyjskich warunkach.  Gdy ta informacja trafiła do mediów,  Meghan właśnie ją podejrzewała o przeciek. 

Harry i Meghan postanowili wtedy nie zapraszać Beckhamów na kolację przedślubną, chociaż piłkarz i jego żona byli na liście gości weselnych. Tom Bower twierdzi, że Beckhamowie uznali ten afront za niewybaczalny, zwłaszcza że przedślubnej kolacji uczestniczyło wiele gwiazd, których w żaden sposób nie można było określić mianem przyjaciół państwa młodych. 

Mimo zniewagi, David Beckham przyjął zaproszenie Harry’ego do udziału w organizowanych przez niego w Australii igrzyskach dla weteranów wojennych. Jednak kiedy przyjechał do Sydney… książę odmówił spotkania. Jak twierdzi Tom Bower, maczała w tym palce Meghan, przekonana, że obecność Beckhama przyćmi Harry’ego i ją. Jak pisze królewski biograf:

„W tamtym czasie Meghan nie była przygotowana na to, by cokolwiek pochlebnego dotyczącego Beckhamów pojawiło się w mediach”.

Piłkarz ponoć uznał to zachowanie za dziwne, ale postanowił nie robić z tego problemu, bo jemu i Victorii zależało na utrzymaniu relacji z Harrym i Meghan.  Czarę goryczy przelało wysunięte półtora roku później przez książęcą parę  żądanie, by Beckhamowie zajęli zdecydowane stanowisko w ich sporze z Williamem i Kate. 

Beckhamowie odmówili, czym, w oczach Meghan, przekreślili szanse na dalszą znajomość. Podobno księżna wpadła w szał, gdy zobaczyła Davida całującego Kate w policzek podczas gali wręczenia nagród Earthshot w Bostonie jesienią zeszłego roku. 

Na dodatek Meghan i Harry nie zostali zaproszeni ani na galę ani na przyjęcie, które odbyło się po niej, a w którym uczestniczył prezydent Joe Biden, ten sam, który odmówił Megahn i Harry’emu miejsca w Air Force One, gdy chcieli się nim zabrać do domu po pogrzebie królowej Elżbiety II. 

Tej jesieni William i Kate znów przyjadą na galę Earthshot. Ponoć Meghan już teraz nie może znieść tej myśli…

Zobacz też:

Harry i Meghan naprawdę zrobili coś tak desperackiego. Wydali miliony, by zdobyć szacunek w Hollywood

To koniec domysłów na temat małżeństwa Meghan i Harry'ego. Nie ma już żadnych wątpliwości

Meghan Markle kłamała na temat księżnej Kate? Informator wyjawił prawdę