Meghan Markle poniżona przez rodzinę królewską. Zrównano ją z koniem!

Meghan Markle i książę Harry na przestrzeni ostatniego roku nie zaskarbili sobie sympatii poddanych. Kontrowersyjne wypowiedzi, które padły w serialu dokumentalnym "Harry i Meghan" oraz wstrząsające zwierzenia w autobiograficznej książce "Spare" sprawiły, że przez długi czas nie było wiadomo, czy Sussexowie otrzymają możliwość udziału w koronacji króla Karola III. Kłopotliwa sytuacja doczekała się zaskakującego rozwiązania. Ostatecznie zdecydowano, że książę Harry samotnie przyjedzie do Londynu, aby uczestniczyć w najważniejszym dniu w życiu swojego ojca. W tym czasie Meghan Markle będzie za oceanem świętować czwarte urodziny syna, Archiego.

Koronacja króla Karola III odbędzie się już jutro. Ciągnące się miesiącami przygotowania z pewnością zaowocują niesamowitym widowiskiem, które na zawsze zapisze się na kartach historii. Już teraz na ulicach Londynu można wyczuć wielkie poruszenie. Najbardziej zagorzali fani Royalsów od wielu dni koczują w strategicznych miejscach, aby w momencie rozpoczęcia ceremonii znaleźć się jak najbliżej centrum wydarzeń. Atmosfera ekscytacji i napięcia udzieliła się również przedstawicielom Pałacu Buckingham. 

W mediach społecznościowych brytyjskiej rodziny królewskiej możemy zobaczyć pierwsze zapowiedzi tego historycznego wydarzenia. Na Instagramie pojawił się filmik, na którym zaprezentowano światu, jak wyglądają konie, które 6 maja pociągną powozy z rodziną królewską. Co ciekawe, imię jednego z rumaków może kojarzyć się z... Meghan Markle. Czyżby i tym razem krewni księcia Harry’ego chcieli jej dokuczyć?

Rodzina królewska zwykle stara się unikać wchodzenia w otwarte spory. Z tego względu po kontrowersyjnych działaniach Meghan Markle i księcia Harry’ego, Royalsi nie zabierali publicznie głosu i nie dementowali skandalicznych historii, które w przeszłości rzekomo miały mieć miejsce na dworze brytyjskim. Teraz można odnieść wrażenie, że Pałac Buckingham przestał już przykładać aż tak wielką rolę do tego, w jaki sposób odbierane są jego działania. W mediach społecznościowych brytyjskiej rodziny królewskiej udostępniono filmik, który w subtelny sposób wbija szpilę Meghan Markle. Księżna Sussex nie będzie jutro obecna na koronacji swego teścia, ale za to do królewskiej karocy zostanie zaprzężona siwa klacz o imieniu... Meg. Dokładnie tym zdrobnieniem książę Harry zwraca się do swojej ukochanej.

"Na ulicach Londynu. Królewskie konie ćwiczą do koronacji! Słynne "Windsor Greys" będą ciągnąć powozy Ich Wysokości w tym dniu. Sześć koni: Icon, Shadow, Milford Haven, Echo, Knightsbridge i Tyrone pociągną Państwowy Powóz Diamentowego Jubileuszu w drodze do Opactwa Westminsterskiego. Meg i Newark dołączą do swoich kolegów ze stajni, aby pociągnąć Gold State Coach podczas powrotu do Pałacu Buckingham" - czytamy w najnowszym poście opublikowanym na Instagramie rodziny królewskiej.

Meghan Markle przed poznaniem księcia Harry’ego, pracowała jako aktorka. Niedługo przed poślubieniem młodszego syna króla Karola III była zmuszona zrezygnować z prowadzenia popularnego bloga lifestylowego The Tig. Na stronie chętnie dzieliła się szczegółami z życia prywatnego. Otwarcie opowiadała także o swoim dzieciństwie. Właśnie stąd wiemy, w jaki sposób zwracali się do niej najbliżsi. Meghan była przez nich nazywana M&M, Kwiatuszek oraz Meg. Nie sposób wykluczyć, że Royalsi celowo nadali jednemu z rumaków imię Meg. Z drugiej strony mówi się przecież, że "niejednemu psu Burek".

Zobacz też:

Książę Harry nie pracuje dla royalsów od trzech lat. Jego majątek i tak zwala z nóg!

Królowa Elżbieta II miała fatalne zdanie o Meghan! Określiła ją jednym, szokującym słowem!

Mocny cios w Harry'ego i Meghan tuż przed koronacją! Ataku z jego strony nikt się nie spodziewał