Meghan Markle poroniła. Brat księżnej Diany reaguje
Poronienie Meghan Markle skomentował Charles Spencer, młodszy brat księżnej Diany.
Wujek Harry'ego pojawił się w brytyjskim programie śniadaniowym "Lorraine". Pierwotnie rozmowa miała dotyczyć roli rodziny królewskiej w ostatnim sezonie serialu "The Crown".
Hrabia poproszony został jednak o komentarz do ostatnich dramatycznych słów Meghan Markle i tragedii, jaka ją spotkała.
"Jestem pewien, że zechcesz przyłączyć się do nas wszystkich, przesłać najlepsze życzenia Meghan i, oczywiście, swojemu siostrzeńcowi Harry'emu" - powiedziała gospodyni programu do swojego rozmówcy.
"Dowiedzieliśmy się, że Maghan poroniła. To bardzo smutna wiadomość, okropna, prawda?".
Charles odpowiedział: "Tak, Lorraine. Nie potrafię sobie wyobrazić cierpienia po stracie dziecka, i to w taki sposób. Jest to bardzo, bardzo smutne i oczywiście całkowicie się z tobą zgadzam".
Swoje kondolencje Charles Spencer zakończył stwierdzeniem: "Moje myśli są teraz z Harrym i Meghan".
Księżna Sussex opisała swoje traumatyczne doświadczenia na łamach "New York Timesa".
Wyznała, że w lipcu tego roku, podczas przewijania synka Archiego, poczuła nagle skurcz. Ból był tak mocny, że osunęła się na ziemię.
"Po zmianie pieluchy poczułam ostry skurcz. Upadłam na podłogę z nim w ramionach, nucąc kołysankę, aby uspokoić nas oboje, radosna melodia ostro kontrastuje z moim poczuciem, że coś jest nie tak [...]. Wiedziałam, kiedy ściskałam moje pierworodne dziecko, że tracę drugie" - wyznała.
Kilka godzin później leżała na szpitalnym łóżku, trzymając męża za rękę. "Poczułam jego wilgotną dłoń, mokrą od naszych łez, pocałowałam go. Moje oczy się szkliły się, patrząc w zimne, białe ściany".