Meghan Markle poważnie podpadła. Tym razem ma wiele do stracenia!
Meghan Markle coraz częściej stąpa po cienkim lodzie. Od jakiegoś czasu mówi się bowiem, że żona księcia Harry’ego chciałaby się zaangażować w politykę. Takie działanie mogłoby się przyczynić do utraty tytułu, na którym chyba wciąż jej zależy...
Meghan Markle doskonale wie, jak podgrzać atmosferę. W zeszłym roku wraz z mężem opuściła Anglię, by zamieszkać w Stanach Zjednoczonych i żyć z dala od blasku mediów. Okazuje się jednak, że nie jest to chyba dla niej takie proste.
Nie da się ukryć, że Markle z show-biznesem była związana dużo wcześniej niż z księciem Harrym. Wystąpiła w amerykańskim serialu "Suits" i wszystko wskazywało na to, że jej kariera się rozwija. Nagle musiała zrezygnować jednak z życia celebrytki i zostać księżną.
Teraz w USA plotkuje się, że Markle zaczęła angażować się w politykę. To byłoby jednak złamaniem jednej z najważniejszych zasad wśród członków brytyjskiej monarchii. Mowa o zasadzie apolityczności.
Megham, pragnąca żyć z dala od blasków fleszy, pojawiła się niedawno w programie Ellen DeGeneress, a jakiś czas temu wzięła udział w amerykańskiej debacie politycznej na temat płatnych urlopów macierzyńskich. Wówczas wykorzystała swój tytuł.
Niestety działalność żony księcia Harry’ego nie podoba się Pałacowi i otoczeniu.
Magazyn donosi również, że Markle nie rozumie ponoć, dlaczego musi zrezygnować z tytułu, kiedy używa go w szczytnym celu. Dbanie o zasady i tradycję są jednak naczelnymi wartościami wśród royalsów.
Zobacz też:
Meghan Markle i książę Harry znowu nie spędzą świąt z królową!
Meghan Markle wystąpiła u Ellen DeGeneress. Ludzie kpią
Aleksandra Kwaśniewska świętuje sukces męża. Sama miała w nim udział!
Więcej newsów o gwiazdach, ekskluzywne materiały wideo, wywiady i kulisy najgorętszych imprez znajdziecie na naszym INSTAGRAMIE Pomponik.pl