Meghan Markle rozdawała gościom zieloną niespodziankę. Takie ekscesy miały mieć miejsce na ślubie
Meghan Markle odkąd poślubiła księcia Harry’ego nie cieszy się dobrą opinią wśród swoich bliskich. Ojciec gwiazdy, który ciężko pracował na jej utrzymanie, zupełnie stracił uznanie wobec córki. Coraz chętniej opowiada publicznie o jej zadziwiających wybrykach. Jakiś czas temu przyznał, że Meghan rozdawała nietypowe prezenty na swoim przyjęciu weselnym. Zdradził też, jaki jego córka ma stosunek do pewnych specyfików. Padły mocne słowa.
Meghan Markle, gdy poznała księcia Harry’ego, była rozwódką. Ukochana rudowłosego arystokraty miała wówczas za sobą małżeństwo z producentem filmowym Trevorem Engelsonem. Związek tych dwojga nie przetrwał jednak próby czasu i ostatecznie para podjęła decyzję o rozwodzie. Jednak gdy się pobierali, była wielka heca! Na przyjęciu, które odbyło się na Jamajce, nie zabrakło najbliższych Meghan, która wówczas jeszcze utrzymywała z nimi kontakt. Po latach jej ojciec Thomas Markle w niebywały sposób wspominał imprezę, zauważając, że Meghan poczęstowała swoich gości... zielonymi liśćmi o działaniu psychodelicznym. Z jego relacji wynika, że zioło zostało jej przekazane przez obsługę hotelu, w którym odbywało się wesele. Wychodzi na to, że także ojciec gwiazdy otrzymał nielegalną torebeczkę.
"To nielegalne, ale na Jamajce to nic wielkiego. Palenie m*******y jest tam zwyczaje. Ja nie palę i z tego, co wiem, Meghan również nie pali. Nie wiem co zrobiłem z moją torebeczką z ziołem. Myślę, że ją komuś oddałem" - przekonywał przed kilkoma laty, czym wywołał skandal.
Choć ojciec Meghan nie zachował dowodów na to, że faktycznie podobne sceny miały miejsce podczas pierwszego wesela Meghan, "Daily mail" udało się potwierdzić te informacje u innego źródła. Z przekazanych tabloidowi informacji wynika, że m*******a miała trafić w ręce aktorki od pracowników hotelu. Nie wiadomo jednak, czy paczuszka został dostarczony na miejsce zgodnie z życzeniem nowożeńców, czy stanowił zadziwiający podarunek od właścicieli placówki.
Meghan Markle nie cieszy się przychylną opinią. Brytyjczycy żyją w przekonaniu, że żona księcia Harry’ego za wszelką cenę dąży do sławy. Walkę z tym poglądem utrudnia jej aktywność zranionych członków najbliższej rodziny, którzy potwierdzają prawdziwość wspomnianej tezy.
Krewni ze strony ojca wystąpili w kontrowersyjnym filmie dokumentalnym przedstawiającym Meghan jako osobę próżną i mało pracowitą. Bliscy zarzucili jej wówczas, że "gdyby nie pomoc ojca, nadal byłaby tylko kelnerką". Uznali Meghan za niewdzięczną kobietę, która chce wyciągnąć jak najwięcej korzyści z intratnego małżeństwa. Co więcej, ocenili jej związek z księciem Harrym jako "toksyczny".
Zobacz też:
Meghan próbowała wyrwać nagrodę zawodnikom. Zdumiewający film ukazał jej prawdziwe oblicze
Meghan Markle jest po operacji. Zatrważające wieści potwierdził lekarz
Tabloid przekazał niesłychane wieści o Harrym i Meghan. Rzecznik Sussexów komentuje
Edyta Górniak w "Gościu Wydarzeń". Śpiewała przebój Tiny Turner