Meghan Markle ujawniła, czego nagle zażądał ich syn. Nawet ona nie może sobie na to pozwolić
Meghan Markle podzieliła się z fanami wieściami o nowym hobby swojego 4-letniego syna, w trakcie sesji pytań i odpowiedzi przygotowanej dla serwisu Netflix. Aż trudno uwierzyć, co sprawia największą przyjemność Archiemu. Pomimo ogromnej pasji, chłopiec nie otrzyma na święta prezentu, o którym marzy. Wiemy dlaczego.
W zeszłym miesiącu Meghan Markle moderowała sesję pytań i odpowiedzi po specjalnym pokazie filmu krótkometrażowego "Netflix The After" z gwiazdą filmu Davidem Oyelowo i reżyserem Misanem Harrimanem. Rozmowa odbyła się 15 listopada w prywatnej rezydencji w Montecito, gdzie Meghan mieszka z księciem Harrym i dwójką ich dzieci, księciem Archiem i księżniczką Lilibet.
Podczas wydarzenia Meghan ujawniła, że jej syn naśladuje Harrimana, znanego fotografa, który stał za niektórymi portretami księcia i jego żony.
"Inspiracja jest głęboka. [...] Misan pokazywała mu, jak robić zdjęcia ostatnim razem, gdy był z nami, kupiłam Archiemu aparat, a on powiedział: "Ale to nie jest Leica jak Misan" - zaśmiała się. Warto zaznaczyć, ze ręcznie robione aparaty kosztują tysiące dolarów.
Niestety, pomimo ogromnych zarobków Meghan i Harry nie zamierzają prezentować tak małemu dziecku profesjonalnego aparatu. "Powiedziałam: «Nie dostaniesz Leici! Nawet na Boże Narodzenie»" - kontynuowała Meghan, kierując swoją uwagę na Misan.
Ostatecznie z serdecznością zwróciła się do rozmówcy: "Dziękuję zatem za wszechstronną inspirację".
Oprócz inspiracji Harrimanem, książę Archie ma w genach miłość do fotografii, którą najwyraźniej odziedziczył po zmarłej królowej. Babcię księcia Harry'ego, królową Elżbietę, często widywano z aparatem w jej rękach, zwłaszcza na pokazach koni, gdy jej mąż, książę Filip, brał udział w zawodach w kierowaniu powozem.
Zarówno Meghan (42 l.), jak i Harry (39 l.) również podzielili się swoim spojrzeniem za obiektywem. Książę Harry przejął Instagram National Geographic w 2019 r., a zamieszczone przez niego zdjęcia pokazywały go z ukochaną podczas ich królewskiej podróży po Australii, Nowej Zelandii, Fidżi i Tonga, które odbyli jesienią 2018 r.
Chociaż książę Archie nie dostanie w tym roku aparatu Leica pod choinkę, okazuje się, że już wcześniej został obdarzony wyjątkowym prezentem świątecznym, który otrzymał od królowej Elżbiety. Królowa podarowała mu bowiem gofrownicę.
W odcinku The Late Late Show z 2021 roku Harry powiedział gospodarzowi Jamesowi Cordenowi: "Moja babcia zapytała nas, czego chce Archie na Boże Narodzenie, a Meg odpowiedziała, że gofrownicę. Przysłała nam gofrownicę dla Archiego. Więc teraz Meg przygotowuje śniadanie piękną organiczną mieszankę w gofrownicy" - mówił ze śmiechem.
Dodał jednak, że jego syn "uwielbia" gofrownicę i gdy budzi się rano i mówi od razu: "Wafel", pragnąc jedynie, by wgryźć się w pyszny smakołyk.
Zobacz też:
Spektakularny zwrot w sprawie księcia Harry'ego. Usłyszał zaskakujący wyrok sądu
Fundacja Archewell Harry'ego i Meghan Markle straciła 11 mln dolarów