Meghan Markle wygrała z brytyjskim tabloidem! Takich przeprosin się nie spodziewała!
Meghan Markle (40 l.) nie jest ulubienicą tabloidów! Media niemal od samego początku mają ją na celowniku. Gdy tylko pojawiła się w rodzinie królewskiej, wzbudziła sporą sensacją. Później na jaw zaczęły wychodzić jej problemy rodzinne, a media żywo się w nie angażowały. Tym razem jeden z tabloidów za swoją publikację o księżnej odpowiedział przed sądem...
Meghan Markle kilka lat temu dołączyła do rodziny królewskiej i rozgrzała media do czerwoności. Nic dziwnego, że zainteresowała media publiczne. To właśnie jej udało się "ujarzmić" jednego z najbardziej krnąbrnych członków rodziny królewskiej.
Aktorka od początku nie pasowała do pałacowych wyobrażeń o księżnej. Meghan była bowiem Amerykanką i rozwódką, co teoretycznie zamykało jej drogę do poślubienia księcia Harry’ego.
W 2018 roku Wielbą Brytanią wstrząsnął kolejny skandal. Meghan wysłała bowiem do ojca 5-stronnicowy list do ojca Thomasa Markle.
Wszystko wydarzyło się przed jej królewskim ślubem. Niestety korespondencja została przechwycona przez jeden z tabloidów, a portale Mail on Sun i MailOnline opublikowali jego fragmenty.
Meghan nie chciała pozostawiać tej sprawy i przeniosła ją na drogę sądową. Po trzyletnich bataliach żona Harry’ego wygrała wojnę z tabloidami, a przegrani musieli opublikować przeprosiny.
Na ich stronach internetowych zostały opublikowane przeprosiny, jednakże brzmią one bardziej jak oświadczenie. Nie da się ukryć, że są one dość... oszczędne.
W oficjalnych przeprosinach zabrakło jednak słowa "przepraszam". Nie oznacza to, że księżna Sussex nie cieszy się z zasądzonego wyroku. Wyznała, że zwycięstwo jest ważne nie tylko dla niej, ale i dla każdego "kto bał się stanąć w obronie tego, co słuszne".
Zobacz też:
Pamiętnik księcia Harry'ego pełen tajemnic. Kate próbuje wstrzymać publikację
Meghan Markle i książę Harry pokazali córkę! Jak wygląda Lilibet Diana?