Meghan papuguje rodzinę królewską. Tak próbuje się przypodobać Brytyjczykom
Meghan Markle wciąż stara się dotrzymywać kroku swojemu mężowi, Harry’emu. Do niedawna w mediach szerzyły się plotki o tym, że w związku pary dzieje się źle, a oni przeżywają kryzys. Jak tylko te wieści ujrzały światło dzienne, royalsi z Montecito zaczęli – dziwnym trafem – pokazywać się razem. Od tamtej pory cyklicznie pojawiają się razem w przestrzeni publicznej. Niedawno przyłapano ich w trakcie ważnych wydarzeń. Wszyscy patrzyli tylko na Meghan.
Meghan Markle powróciła do wplatania symboliki w swoje stroje niczym prawdziwa specjalistka od mody. Tym razem księżna wraz z mężem, księciem Harrym, odwiedziła Camp Pendleton, bazę piechoty morskiej w San Diego w Kalifornii, ubrana w niebieski kardigan Caroliny Herrery ozdobiony haftowanymi czerwonymi kwiatami.
Wizyta odbywa się w przeddzień święta ważnego dla żołnierzy, którzy zasłużyli się Wielkiej Brytanii. Sweter, który wybrała Markle, ma nie tylko odpowiednio patriotyczny kolor, ale również kwiaty - w tym przypadku żywo czerwone maki - stanowią ukłon w stronę brytyjskiego symbolu "pamięci i nadziei".
Król Karol, królowa Camilla, książę William i księżna Kate często noszą przypinki w maki w klapach swoich marynarek i płaszczy na znak szacunku dla brytyjskich sił zbrojnych. Książę Harry podczas wizyty w Wielkiej Brytanii nosił wymowny emblemat na swojej marynarce.
To, że Meghan Markle znalazła krawiecki język, by wyrazić swoje wsparcie dla amerykańskich i brytyjskich żołnierzy, nie jest zaskoczeniem dla nikogo, kto zwraca uwagę na publiczne wystąpienia 42-latki. Meghan z natury jest osobą, która regularnie zwraca uwagę na projektantów i (przypomnienie: Carolina Herrera jest imigrantką z Wenezueli, która została obywatelką USA w 2009 r.) i marki modowe działające zgodnie z zasadami zrównoważonego rozwoju. Skrupulatnie wybiera projektantów, z którymi decyduje się na współpracę, uprzednio dokładnie się im przyglądając.
Często pozwala sobie na modowe dygresje, które mają przywodzić na myśl jej dzieci: czteroletniego Archiego i dwuletnią Lilibet. Często są pełne ukłonów w stronę jej czteroletnich dzieci Archie i dwuletnia Lilibet.
Wydaje się również, że Meghan tak poważnie podchodzi do świąt ważnych dla tych, którzy bronią kraju, ponieważ jej mąż przez ponad 10 lat również skupiał się na tym celu, służąc Koronie jako pilot.
Zobacz też:
Niezwykły zwrot w karierze księcia Harry’ego. Czy świat jest na to gotów?
Afera z Meghan i Harrym. Są kolejne dowody, że od lat wszystkich oszukiwali