Reklama
Reklama

Mel C odwołała występ w TVP, więc dziennikarz stacji "zemścił" się. Internauci go zmiażdżyli...

Mel C, była członkini Spice Girls miała wystąpić na Sylwestrze Marzeń w TVP. Stacja chwaliła się, że zagraniczna gwiazda pojawi na zakopiańskiej scenie i rozgrzeje zgromadzoną publiczność. Jednak 26 grudnia media obiegła informacja, że Mel C rezygnuje z udziału w imprezie! Zamieściła również oświadczenie, w którym wyjaśniła powody tej decyzji. Nie minęło nawet kilka godzin, gdy głos zabrał Samuel Pereira.

Wielka wpadka TVP na 5 dni przed sylwestrem

Sylwester w Zakopanem organizowany przez TVP jest już tradycją. Po ostatnich wydarzeniach śmiało można stwierdzić, że tradycją stają się również afery związane z gwiazdami mającymi zaśpiewać podczas imprez Telewizji Polskiej. Przecież nie tak dawno Sting odwołał występ na gali Wiktorów...

Tym razem wielką niespodzianką zakopiańskiej sceny miała być Mel C, była wokalistka zapomnianego już zespołu Spice Girls. Nie wiadomo, dlaczego akurat na nią postawił nowy prezes TVP, Mateusz Matyszkowicz. Niestety, nie wszystko poszło zgodnie z planem, ponieważ 26 grudnia Mel C ogłosiła światu swoją rezygnację. 

Reklama

Przypomnijmy, że 48-letnia gwiazdka girls band-u z lat 90., mówiła niedawno w opublikowanym na Instagramie nagraniu, które nie jest już dostępne, że jest ogromnie podekscytowana faktem, że sylwestra spędzi w Zakopanem. "Będziemy się świetnie bawić i wspólnie świętować nadejście nowego roku!" - cieszyła się Melanie C.

Takie rewelacje nie spodobały się jej fanom, którzy licznie zaapelowali, by przemyślała swoją decyzję, bowiem otwarcie wspiera środowisko LGBT, co stoi w sprzeczności z wartościami prezentowanymi przez zarząd Telewizji Polskiej. 

"Mel, proszę nie występuj na imprezie TVP. Oni są skrajnie homofobiczni. W Polsce dziesiątki małych miasteczek ogłosiło, że są wolne od 'ideologii LGBT'. Wrogość polityków wobec praw gejów stała się punktem zapalnym, który stawia religijną prawicę przeciwko bardziej liberalnym Polakom" - czytamy w jednym z komentarzy.

"Zawsze byłem twoim wielkim fanem, ale nie będę wspierał kogoś, kto bierze pieniądze od ludzi tworzących 'strefy wolne od LGBT' w Polsce" - stanowczo odpowiedział jeden z fanów.

"Proszę, nie występuj na imprezie sylwestrowej TVP! To telewizja konserwatywnej partii rządzącej, która szerzy propagandę i kłamstwa. Żaden szanujący się polski artysta nie chce już tam występować" - ostrzegała jedna z słuchaczek.

Mel C odwołuje występ w Polsce!

Naciski pojawiające się w mediach społecznościowych spowodowały, że Mel C ogłosiła 26 grudnia iż rezygnuje ze współpracy z Telewizją Polską, co oznacza, że nie wystąpi na Sylwestrze Marzeń w Zakopanem. 

Nie wszystkim spodobała się decyzja wokalistki. Upust swoim emocjom dał Samuel Pereira, który zamieścił na Twitterze wideo z 2018 roku z koncertu Mel C w Rosji i napisał: "Melanie C w kraju, który nie "stoi sprzeczności z jej poglądami" czyli w Rosji". 

Nie trzeba było długo czekać na reakcje internautów, którzy od razu wyśmiali "zmianę frontu" dziennikarza TVP. Zauważyli, że zaproszenie byłej spicetki na sylwestrową imprezę, wcześniej nie stanowiło dla niego problemu...

"Czyli w momencie kompletowania składu na widowisko sylwestrowe i wysłania zaproszenia, ten fakt TVP nie przeszkadzał?",

"Panie Samułelu, ale czy ona nie była po linii partyjnej, kiedy proponowaliście jej tego sylwestra?",

"Sami ją zaprosiliście, jeszcze chwilę temu była wystarczająco dobra. Za każdym razem ten sam schemat, gdy ktoś was zignoruje, to wy na niego wylewacie pomyje. Naprawdę nie jesteście w stanie wymyślić nic oryginalnego? Ty jeszcze popłacz, że jesteś ofiarą rasistowskiego ataku" - piszą użytkownicy Twittera.

***

Zobacz także:

Mel C nie miała litości. Kilka dni przed sylwestrem odwołała występ w TVP! Namówili ją widzowie

Kamiński zmarł otoczony rodziną. To w tym domu w Józefowie spędził ostatnie chwile życia

Teresa Lipowska o wdowie po Kamińskim. "Jakaś koszmarna sprawa, jakiś szok"

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Mel C | Sylwester Marzeń TVP | Samuel Pereira
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy