Mel Gibson pobił fotoreportera?
53-letni Mel Gibson już wkrótce może stanąć przed sądem pod zarzutem pobicia. Aktor miał zaatakować jednego z uczestników zabawy w klubie w Los Angeles.
Gibson, znany chociażby z serii filmów "Zabójcza broń", oraz jego partnerka Oksana Grigorieva, która spodziewa się obecnie ich dziecka, pojawili się razem w środę wieczorem w klubie Playhouse w Hollywood.
Jak podaje portal Hollyscoop.com, para bawiła się w lokalu w strefie VIP, kiedy podszedł do nich fotoreporter, udający fana aktora i zrobił im kilka zdjęć.
Ochroniarze Gibsona natychmiast skonfiskowali aparat mężczyzny i skasowali zawartość jego karty pamięci. Jednak niedługo potem niestrudzony fotograf spróbował jeszcze raz szczęścia zbliżając się z obiektywem do Gibsona i Grigorievy.
Widząc to, gwiazdor ponoć wpadł we wściekłość i zaatakował natrętnego klubowicza.
Dziennikarze portalu Hollyscoop.com dowiedzieli się od osoby obecnej przy zajściu: "Mel podszedł do mężczyzny, który próbował zdobyć jego zdjęcia i rozszarpał jego T-shirt".
Jak informuje portal, fotograf, którego tożsamość nie została na razie ujawniona, natychmiast udał się na najbliższy komisariat policji i złożył doniesienie na słynnego aktora.
To nie pierwszy konflikt z prawem 53-letniego Gibsona. w 2006 roku został on aresztowany za jazdę pod wpływem alkoholu.