Mery Spolsky pokazała pośladki na scenie. "Jak nisko jeszcze potrafisz zejść, by zwrócić na siebie uwagę?"- piszą fani
O Mery Spolsky jest dość głośno. Piosenkarka z koncertu na koncert pokazuje (i odsłania) coraz więcej. Niedawno, wrzuciła zdjęcie z koncertu na swojego Instagrama. Nie byłoby w nim nic dziwnego, gdyby nie fakt, że celebrytka wypina na nim pośladki (a miała na sobie jedynie bluzkęz siateczki, majtki i buty). Co na to fani?
Mery Spolsky coraz bardziej zyskuje na popularności. Ma dopiero 28 lat, a już zdążyła nagrać kilka znanych kawałków (posłuchaj!), napisać książkę oraz wyruszyć w trasę z własnym show. Maria Żak, bo tak brzmi prawdziwe imię i nazwisko wokalistki, podbija serca polskich odbiorców. Gwiazda coraz odważniej stawia kroki wśród fleszy i czerwonych dywanów. Ostatnio nawet zdecydowała się odsłonić pośladki...
Podczas ostatniego występu, Mery Spolsky pokazała pośladki na scenie. Jedni są zachwyceni jej odwagą, inni nie wierzą własnym oczom, że ich ulubiona artystka robi coś takiego. Mery znana jest z prowokacyjnych tekstów, jednak jej wygląd, pomimo niekonformistycznego charakteru, nie odsłaniał nigdy zbyt wiele. Teraz jednak outifty piosenkarki przybrały na "nagiej" sile. Pytanie tylko, czy to dobrze, czy źle. Zdania internautów pod postem Spolsky są podzielone. Sama Mery skomentowała wpis cytatem ze swojej piosenki "Trapowe opowiadanie" (sprawdź!):
A co na temat zdjęcia sądzą internauci?
Niestety, prócz przychylnych komentarzy, znalazły się również takie, które nie pochwalają obecnego zachowania Mery:
Mery Spolsky nie przejęła się jednak tymi komentarzami. Ba, sama odpowiedziała, że będzie pokazywać jeszcze więcej.
Zgadzacie się z Mery czy z jej fanami?
ZOBACZ RÓWNIEŻ
Pierwszy chłopak Aleksandry Kwaśniewskiej. Kim był Marcin Szaniawski?
Katarzyna Skrzynecka ma serdecznie dość sąsiadów! Nie dają jej spokoju!