Meryl Streep była za brzydka na Hollywood!
Maryl Streep (64 l.) wyjawiła, że bała się zostać aktorką, bo… czuła się zbyt brzydka!
Meryl Streep zdecydowanie należy do najlepszych aktorek na świecie.
Nikt nawet nie śmie podważać jej kompetencji zawodowych.
Na ekranie debiutowała wiele lat temu i zachwyca do dziś.
Jak się okazuje, jej początki wcale nie były łatwe, bo aktorka bała się rozpocząć karierę ze względu na swój wygląd!
"Uważałam, że jestem zbyt brzydka, żeby być aktorką. Nosiłam okulary, które wtedy w ogóle nie były modne" - powiedziała w wywiadzie dla "Us Weekly".
Po jakimś czasie zrozumiała jednak, że wygląd nie jest najważniejszy i odradza, zwłaszcza młodym kobietom, przejmowanie się nim.
"Chciałabym powiedzieć młodym kobietom, by nie skupiały się na wyglądzie, by nie traciły czasu na myśleniu o nim. Są fajniejsze rzeczy, które można robić" - radzi Meryl Streep.
Aktorka dodała jeszcze, że jej wielkim kompleksem był od zawsze jej nos.
"Nienawidziłam mojego nosa. Teraz sądzę, że jest w porządku" - powiedziała.
Niektóre celebrytki, zwłaszcza fanki botoksu, powinny sobie wziąć te rady do serca...