Miał być ślub, a tu takie wieści. Maja Hyży odsłania prawdę o związku
Maja Hyży przez lata brylowania w rodzimym show-biznesie przyzwyczaiła publiczność do ciągłych zmian w życiu prywatnym. Kolejne rozstania i ciąże nie robią już na jej fanach wrażenia, jednak celebrytka postanowiła zabrać głos i wyjawiła prawdę o rodzinie. Na to się pisała...
Maja Hyży sławę zyskała za sprawą udziału w talent show, w którym wystąpiła z ówczesnym mężem, Grzegorzem Hyżym. Po odpadnięciu z programu w związku muzyków zaczęło nie najlepiej się układać. Wokalista odniósł sukces, a Maja została z bliźniakami i jej kariera na scenie nieco przystopowała. Pomimo tego celebrytka nie zniknęła z przestrzeni medialnej, wręcz przeciwnie, udzielała coraz to nowszych wywiadów oraz brała udział w wielu branżowych imprezach.
Maja znalazła również szczęście w miłości i w 2020 roku związała się z Konradem, z którym doczekała się dwóch córek. Wokalistka nie ukrywa, że opieka nad czwórką dzieci oraz praca to dla niej nie lada wyzwanie, jednak od początku wiedziała, na co się pisze, a pociechy to dla nie priorytet.
34-latka nie ukrywa również, że marzy o wielkim domu i ślubie z ukochanym, jednak te plany z miesiąca na miesiąc stają się coraz bardziej odległe...
Maja Hyży od kilku lat rozpowiada w prasie o rychłym ślubie, jednak jak uroczystości nie było, tak nie ma. Póki co Konrad zdecydował się wręczyć Mai pierścionek zaręczynowy i pomimo tego, że zaręczyny nie odbyły się za granicą, o czym artystka marzyła, to i tak celebrytka nie kryje radości.
Przy okazji zdradziła prawdę na temat związku. Wokalistka w wywiadzie dla "Twojego Imperium" zdradziła, że Konrad to dla niej ideał mężczyzny.
"Lubię konkretnych mężczyzn, którzy mają swoje zdanie, potrafią tupnąć nogą. Konrad właśnie taki jest. Czuje się przy nim bezpiecznie, jest silnym facetem" - wyjawiła.
W tej samej rozmowie podkreśliła, że w ostatnim czasie ciągle się mija z narzeczonym. Ku jej uciesze opiekę nad córeczkami często przejmuje babcia, dlatego ta może skoncentrować się na budowaniu relacji z ukochanym.
"Doceniamy czas, gdy babcie przejmują stery, a my możemy w dwójkę wyjść na randkę" - dodał.
Jak się okazało, w ich związku od początku są obecne pociechy, dlatego Maja nadal bywa przy Konradzie skrępowana. 34-latka podkreśliła, że w ich rodzinie ciągle się coś dzieje i nie ma mowy o nudzie i wypaleniu.
"Bywa nawet tak, że przy Konradzie czuję się skrępowana, prawie tak samo, jak na pierwszej randce" - czytamy jej słowa w gazecie.
Przeczytajcie również:
Nie do wiary, że Maja Hyży ma za sobą już siedem operacji. Niestety choroba postępuje
Hyży przerwała milczenie ws. kontaktów z byłym mężem. Nie ma żadnego wyboru