Katarzyna Cichopek wyjawiła prawdę trzy tygodnie po ślubie z Maciejem Kurzajewskim
Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski wzięli ślub 25 października. Para, zgodnie z wcześniejszymi obietnicami, złożonymi fanom, wyjawiła sporo szczegółów uroczystości. Także ich goście podzielili się kulisami tego wyjątkowego dnia i uchylili rąbka tajemnicy. Tuż po ceremonii zakochani wyjechali do Nowego Jorku, jednak nie była to - jak myślało część osób - podróż poślubna.
Kurzajewski, ogromny wielbiciel biegania, wziął udział w Maratonie Nowojorskim. Po krótkim - zaledwie kilkudniowym pobycie w Stanach, para wróciła do kraju. Tam czekały na nich już obowiązki, ale też... nowe radości. W nowym wywiadzie Kasia przyznała, że na podróż poślubną zwyczajnie nie ma czasu. Miała być Argentyna, ale i to musi poczekać.
Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski nie mają czasu na podróż poślubną
Cichopek w rozmowie z Plejadą odniosła się do wcześniejszych doniesień, że ona i Maciej planują podróż poślubną do Argentyny. To właśnie tam przebywa na wymianie uczniowskiej jej syn (choć na ślubie mamy był obecny w formie online). Teraz okazało się, że prawda o argentyńskiej wyprawie jest nieco inna, a ich plany się zmieniły.
"Wiem, że pojawiły się publikacje, że odwiedzimy mojego syna w Argentynie. Mój syn jest na wymianie międzyszkolnej. Ta wymiana polega na tym, że mamy dać młodzieży przestrzeń na to, żeby oni żyli tam swoim życiem, dlatego tę podróż do Argentyny odłożymy na sam koniec jego wymiany, kiedy będziemy mogli polecieć, bo tam też panują pewne reguły, które bardzo szanujemy" - wyjaśniła Katarzyna.
Jak sama przyznała, tak naprawdę nie mają teraz czasu na podróż poślubną. Nie smuci się jednak, bo wszystko przyjdzie czas.
"Jeśli chodzi o podróż poślubną, to trochę nie mamy na nią czasu, bo dużo się dzieje. Mam co weekend wydania 'halo tu polsat', które nas obligują do tego, żebyśmy byli na miejscu. Marzymy o tym, żeby polecieć daleko, więc potrzebujemy trochę więcej czasu. Co się odwlecze, to nie uciecze. Długo czekaliśmy, żeby nastąpił ten dzień, więc teraz poczekamy na przepiękną wymarzoną podróż poślubną" - zapewnia.
Na nudę rzeczywiście nie może narzekać - i to nie tylko z powodu obowiązków w telewizji.
Katarzyna Cichopek ma co świętować. Nowy powód do radości
Kasia rzeczywiście ma ręce pełne roboty. Jej fani dobrze wiedzą, że na co dzień realizuje się też jako bizneswoman i założycielka marki YACichopek, która oferuje perfumy, kosmetyki i biżuterię. 14 listopada gwiazda Polsatu ogłosiła kolejne radosne wieści - premierę swojej kolejnej marki, tym razem skupionej na środkach czystości.
"Wczoraj wydarzyło się coś naprawdę wyjątkowego. Premiera mojej nowej marki - Harmony by Kasia Cichopek. Naturalne środki czystości z probiotykami. Dziękuję wszystkim za obecność, rozmowy i cudowną atmosferę - ten projekt nabiera życia właśnie dzięki takim chwilom" - napisała dziś na Instagramie.
Na wydarzeniu towarzyszyli jej zresztą znajomi z telewizji - Paulina Sykut-Jeżyna, Aleksander Sikora i Ewa Wachowicz. Nie mogło oczywiście zabraknąć ukochanego - Maciek Kurzajewski z uśmiechem kibicował przedsiębiorczej żonie.
