Miała zostać nową gwiazdą "Dzień Dobry TVN". Dziennikarka szybko rozwiała wątpliwości fanów
Katarzyna Bosacka rozbudziła wyobraźnię widzów "Dzień Dobry TVN" po tym, jak pochwaliła się w sieci swoim wielkim powrotem do telewizji. Teraz jednak wyjaśniła, co tak naprawdę miała na myśli. Wielbiciele popularnej śniadaniówki mogą poczuć się nieco rozczarowani.
Wciąż jeszcze nie opadły emocje po serii zwolnień w "Dzień Dobry TVN". Ku ogromnemu zaskoczeniu fanów popularnej śniadaniówki z programem pożegnali się Anna Kalczyńska, Agnieszka Woźniak-Starak i Andrzej Sołtysik, a także Małgorzata Rozenek-Majdan i Małgorzata Ohme. Chwilę po tym, jak informacja ogłoszona została publicznie, fani zaczęli spekulować, kto zajmie miejsce znanych prezenterów.
Jednym z najgorętszych nazwisk na liście potencjalnych prowadzących "DDTVN" była słynna podróżniczka Martyna Wojciechowska. Ta jednak szybko ostudziła nadzieje fanów i choć przyznała, że będzie pojawiać się w porannym paśmie, to... nie zajmie się jego prowadzeniem.
"Tak, potwierdzam! Będę tam od jesieni...ale wpadać gościnnie na kanapę, żeby opowiadać Wam o nowych odcinkach i Bohaterkach programu KOBIETA NA KRAŃCU ŚWIATA! Obecny Zespół Dzień Dobry TVN to świetni Prowadzący i Prowadzące i z wielką przyjemnością będę tam zaglądać" - napisała na Instagramie Martyna.
Uwaga widzów przeniosła się więc na inną potencjalną gwiazdę "Dzień Dobry TVN". Plotki o swoim udziale w śniadaniówce podsyciła jakiś czas temu Katarzyna Bosacka, która opublikowała w sieci zagadkowy wpis.
"Tak, to prawda! Wracam do telewizji na dużą antenę! Bardzo się cieszę, bo wiem, że wiele osób na to czekało. Na razie jeszcze nie mogę zdradzić szczegółów, ale powiem jedno: to będzie ekscytujące, dziennikarskie zajęcie. Trzymajcie kciuki!" - można było przeczytać w mediach społecznościowych.
Jak się jednak miało okazać, dziennikarka miała na myśli zupełnie inny format. Wszelkie wątpliwości rozwiał jej kolejny post, w którym zdradziła, że przyjęła propozycję konkurencji i od jesieni będzie prowadzić swój autorski program.
"Tęskniliście za programem "Wiem, co jem"? Dziś, w dniu moich urodzin, przychodzę do was z radosnym prezentem!" - rozpoczęła radosny wpis.
"Od października w Canal+ będziecie mogli oglądać mój nowy program "Bosacka daje radę". Znów rzucę się w wir zakupów, czytania etykiet i obnażania sztuczek marketingowych producentów żywności. Będziecie oglądać?" - napisała w dalszej części.
Choć pod postem pojawiło się mnóstwo komentarzy z gratulacjami, część fanów zapewne poczuła się zawiedziona tym, że Katarzyna Bosacka nie dołączy do ekipy prezenterów "Dzień Dobry TVN".
Zobacz też:
Wspaniała wiadomość od Katarzyny Bosackiej. Plotki się potwierdziły
"Dzień Dobry TVN": Czystki w śniadaniówce, a teraz takie wieści. Wyciekła "tajna lista" nazwisk
Katarzyna Bosacka przestrzega obserwatorów. Wielu z nich tego nie zauważyło