Michael Buble przeżył chwile grozy! Jego syn trafił do szpitala!
Michael Buble (39 l.) zapamięta ten dzień do końca życia!
Jak donosi "Daily Mail", roczny synek muzyka, Noah, trafił właśnie do jednego ze szpitali w Buenos Aires.
Zawiozła go tam mama, Luisana Lopilato (28 l.).
Chłopiec padł ofiarą nieszczęśliwego wypadku. Prawdopodobnie poparzył się wrzątkiem!
Serwis Clarin.com podał, że w wyniku wypadku chłopiec ma poparzonych 6% swojego ciała.
Obecnie przebywa w szpitalu pod dobrą opieką.
Jego mama postanowiła uspokoić wszystkich zainteresowanych i podziękować im za wsparcie.
Na swoim profilu na Facebooku napisała, że chłopiec czuje się już zdecydowanie lepiej.
Wyraziła także nadzieję, że Noah będzie mógł niebawem wrócić do domu.
Michael Buble w chwili wypadku był poza miastem.
Jednak z pewnością bardzo przeżył całą historię!
Kanadyjski piosenkarz, znany przede wszystkim z tworzenia pięknych coverów popularnych przebojów, jest do szaleństwa zakochany w swoim synku.
W Dzień Ojca udostępnił na Instagramie zdjęcie, na którym uwiecznił prezent, jaki dostał z tej okazji - ciasto z podobizną malucha.
Wzruszające?