Michał Barczak okazał się niespodzianką 16 edycji TzG. Teraz wyjaśnia
Michał Barczak (34 l.) i partnerująca mu mistrzyni tańca Magda Tarnowska w pierwszym odcinku 16. edycji "Tańca z gwiazdami" zaprezentowali paso doble na turniejowym poziomie. Zachwycone jury obsypało ich "dziesiątkami", ale widzowie kręcą nosem. O co poszło?
Materiał zawiera linki partnerów reklamowych
16 edycja "Tańca z gwiazdami" okazała się wyjątkowa pod względem poziomu uczestników. Owszem, we wcześniejszych sezonach trafiały się naturalne talenty taneczne, wymagające jedynie subtelnego oszlifowania, ale nie aż w takiej liczbie.
Już pierwszy odcinek pokazał, że nawet uczestnicy, którzy na filmikach z przygotowań żalili się, że mają po dwie lewe nogi, prezentowali zapierające dech w piersiach choreografie. Nikt jednak nie przebił Michała Barczaka.
Aktor znany m.in. z seriali "Komisarz Mama" i "Grzechy sąsiadów" oraz jego partnerka, wielokrotna mistrzyni Polski w tańcach latynoamerykańskich, Magda Tarnowska zaprezentowali klasyczne paso doble, z którym spokojnie mogliby pojechać na turniej.
Jury było zachwycone, ale też podejrzliwe. Ewa Kasprzyk, która lubi podkreślać w wywiadach, że znacznie lepiej zna się na uczestnikach i emocjach niż na technice tańca, zauważyła:
"Genialne wykonanie. Musiałeś kiedyś tańczyć…"
Szybko wyszło na jaw, że intuicja jej nie zawiodła. Barczak od wielu lat dzieli zainteresowania między pasję aktorską i taneczną. Nigdy nie robił tajemnicy z tego, że jest absolwentem szkoły baletowej, a podstaw tańca towarzyskiego uczył się w Klubie "Filemon" oraz Zespole Folklorystycznym "Szamotuły".
Pierwszy występ Barczaka i Tarnowskiej okazał się tak spektakularny, że aktor z miejsca został obwołany "czarnym koniem" 16 edycji "Tańca z gwiazdami", a zachwycone jury sypało "dziesiątkami", jak w rękawa. Jednak niektórzy widzowie nabrali wątpliwości, czy w takiej sytuacji wypada traktować Barczaka na równi z osobami, które dopiero stawiają pierwsze kroki na parkiecie.
Jak dał do zrozumienia aktor w rozmowie z Jastrząb Post, jeśli dojdą do wniosku, że jednak nie, to on osobiście nie ma z tym problemu. Nawet zaapelował do widzów "Tańca z gwiazdami", by wymagali od niego więcej niż od innych:
"Proszę oceniać mnie wobec tego surowiej. Wierzę, że jestem w programie rozrywkowym, nie na olimpiadzie. Jeżeli zostałem zaproszony po to, żeby dać rozrywkę, to jest to moim zadaniem i nie zastanawiam się nad tym, czy to dla kogoś jest OK czy nie OK".
Nowe odcinki "TzG" emitowane będą w każdą niedzielę o godzinie 19:55. Program mozna także oglądać w Polsat Box Go.
Zobacz też:
Takiej edycji jeszcze nie było! Wystartował 16. sezon "Tańca z gwiazdami"
Gurłacz wyjawił prawdę o Agnieszce Kaczorowskiej. "Bez kokieterii to mówię, nie pod kamery" [POMPONIK EXCLUSIVE]
Widzowie podzieleni po występie Szapołowskiej! "Oceny zawyżone?"
Materiał zawierał linki partnerów reklamowych