Michał Figurski: Jak czuje się po przeszczepie?
Michał Figurski (43 l.) dwa lata czekał na przeszczep. Teraz jest już po operacji, ale uważa, że jeszcze nie powinien mówić, że wszystko się udało.
Popularny dziennikarz od ćwierć wieku zmaga się z cukrzycą. Choroba prawdopodobnie była przyczyną wylewu, którego doznał w 2015 r. i spowodowała, że jego nerki i trzustka były w tak złym stanie, że niezbędny okazał się przeszczep. Obecnie dziennikarz jest po operacji.
- Minął dopiero miesiąc, więc jeszcze nie powinienem mówić, że wszystko się udało. Zbyt mało czasu upłynęło - powiedział "Twojemu Imperium".
- Dochodzenie do pełni sił po takim zabiegu wymaga czasu. Wciąż znajduję się na etapie rekonwalescencji. Gdy już go zakończę, może wówczas zabiorę głos w tej sprawie.
Być może wszystkiego dowiemy się z książki, którą właśnie pisze Michał Figurski.
- To nie jest książka o mnie, lecz o mojej chorobie, o cukrzycy - wyjaśnił "Twojemu Imperium". - Oczywiście pojawią się tam różne wątki z mojego życia, ale bardziej skupiam się na historii choroby niż na mojej własnej. Nie uniknę wątków biograficznych, ale tę książkę piszę dla tych, którzy lekceważą cukrzycę. Widzę, że jest dużo takich ludzi, szczególnie młodych, którzy nie radzą sobie z tą chorobą,tak jak nie radziłem sobie ja. Premiera odbędzie się wiosną tego roku.
Dziennikarz wspiera też Polskie Towarzystwo Diabetologiczne, bierze udział w spotkaniach z lekarzami i chorymi. - Mam szczerą wolę podzielenia się swoją historią, żeby pomóc osobom dotkniętym i cukrzycą, i udarem - powiedział Michał Figurski.
***
Zobacz więcej materiałów z życia gwiazd: