Michał Figurski ma już nową kobietę
Jeszcze niedawno Michał Figurski (40 l.) przeżywał, że jego żona ma romans, a rodzina się rozpada. To już przeszłość. Dziś dziennikarz znów ma apetyt na życie. Dzięki pewnej brunetce.
Ostatnio dziennikarz zmienił się nie do poznania, schudł kilkanaście kilogramów, a spodnie z krokiem w kolanach zamienił na te z bardziej wyrafinowanej linii. Wygląda doskonale. Próbuje przekonać, że utrata wagi to nie efekt stresu związanego z rozpadem rodziny, ale diety wegańskiej.
Jednak przyjaciele wiedzą, jak trudne były dla niego minione trzy miesiące. Wygląda na to, że to już przeszłość. Michał znów bywa na salonach, promienieje humorem. Podobno to nowa znajomość tchnęła w niego optymizm.
"Roznosi go energia, znów ma dobry nastrój" - opowiada jego znajomy. Pogodził się nawet z sytuacją, że jego żona znalazła sobie innego mężczyznę. Zdjęcia paparazzich, na których widać, jak ona przytula się do Dariusza półtora miesiąca temu, były bolesnym ciosem. Uświadomiły mu, że nie da się już poskładać rozsypanej rodziny.
Dotąd żadne z nich, ani Michał ani Odeta, nie złożyło w sądzie pozwu o rozwód i nadal mieszkają razem na warszawskiej Pradze. Dla obojga najważniejsza jest córka Sonia i to ze względu na nią na razie wszystko pozostaje po staremu. Jednak ostatnio dziennikarz coraz częściej wspomina o rozwodzie.
"Zaangażował się w nowy związek i chce być wobec obecnej partnerki uczciwy" - mówi informator "Na Żywo". Ale wiele na to wskazuje, że nowa miłość nie może raczej liczyć na szybki mariaż z Figurskim.
"Mówi się, że połowę życia marnują ci rodzice, a drugą połowę małżonek lub małżonka" - powiedział dziennikarz w wywiadzie.
"Ślub to szaleństwo, bo ludzie porywają się z motyką na słońce, podejmują bardzo pochopne decyzje, na przykład ślub po miesiącu znajomości - tak jak my - a potem okazuje się, że się nieźle wdepnęło..." - podsumował małżeństwo z Odetą. Zanim kolejny raz pomyśli o sformalizowaniu związku, lepiej się zastanowi.