Michał Malitowski: Czy wychowa córkę na tancerkę?
Michał Malitowski (37 l.) i jego żona od małego próbują zarazić swoją córeczkę taneczną pasją.
Od czterech lat ocenia uczestników "Tańca z gwiazdami". Poza tym Michał Malitowski jest jednym z najbardziej cenionych na świecie polskich tancerzy, a także sędziów turniejowych!
Już wkrótce wyjedzie do angielskiego Blackpool, w którym odbywa się najstarszy na świecie, największy i najbardziej prestiżowy konkurs tańca towarzyskiego. Będzie pierwszym w historii turnieju Polakiem zasiadającym w jury i zarazem najmłodszym członkiem komisji.
Wybór jego kandydatury był oczywisty, bo w parze z ukochaną żoną, Belgijką Joanną Leunis (36 l.), aż osiem razy z rzędu wygrywał ten konkurs!
Chociaż tańczą razem od kilkunastu lat, małżeństwem są dopiero od pięciu. W 2016 roku urodziła im się córka Lia Michele. Młodzi rodzice, mimo wielu nowych obowiązków, nie zwalniają tempa treningów, a córeczka niemal od urodzenia towarzyszy im na sali tanecznej.
Michał Malitowski chętnie pokazuje zdjęcia dziewczynki w internecie i zabiera ją ze sobą na zajęcia. Czyżby marzył o tym, że i ona odnajdzie w sobie taneczną pasję?
Mała ma już zresztą za sobą pierwsze lekcje, które odbyły się w Amsterdamie, gdzie jej rodzice mieszkają i trenują.
Tancerz zdaje sobie sprawę, że na takie zajęcia jest jeszcze za wcześnie. Chodzi raczej o to, aby zaszczepić w dziecku miłość do tańca.
- Lia odziedziczyła po nas energię, bo jest po prostu niezmordowana! - uśmiecha się Michał Malitowski.
***
Zobacz więcej materiałów z życia gwiazd: