Michał Olszański boi się o swoją przyszłość. Wyjawił, co teraz dzieje się w TVP!
Michał Olszański (66 l.) nie wie, jak długo będzie jeszcze pracował w TVP. Dziennikarz wyznał, że ważą się jego losy. Sytuacja nie wygląda zbyt kolorowo...
Michał Olszański w TVP pracuje od 20 lat. Prowadzi tam m.in. "Magazyn reporterów". Związany był także z redakcją "Pytania na śniadanie".
Wszystko się zmieniło po przeprowadzeniu przez niego i Monikę Zamachowską wywiadu z Jarosławem Kaczyńskim.
Michał ujawnił kulisy tej rozmowy, za co został ukarany w TVP. Odsunięto go od występów w śniadaniówce, ale wciąż mógł prowadzić swój ukochany "Magazyn".
Teraz i to może się zmienić. Dziennikarz ma złe przeczucie...
"Z tego, co się orientuję, w załodze programu szykują się zmiany. I sam nie wiem, jak to dalej będzie. Na razie nastąpiły zmiany na stanowisku wydawcy, który jest kluczową osobą w tego typu programach. Podziękowano pani Izie Szukalskiej. Bardzo mnie to zdziwiło, bo długo razem współpracowaliśmy i sądzę, że znakomicie wykonywała swoją robotę" - wyznaje "Faktowi" Olszański.
Na korytarzach TVP aż huczy od plotek, że to koniec Olszańskiego...
"Magazyn reporterów" notuje w ostatnim czasie mniejszą oglądalność, ale Olszański uważa, że to przez zmiany w porze emisji.
"Być może zmiany personalne są spowodowane spadkiem oglądalności, od kiedy przeniesiono magazyn z Dwójki do Jedynki. Widzowie byli bardzo przywiązani do tego, że we wtorki po emisji "M jak miłość" jest "Magazyn" i nasz program ładnie utrzymywał oglądalność. Teraz jest już gorzej. Mimo wszystko ludzie lubią ten program, mają poczucie, że jest prawdziwy i uczciwy, warto, żeby w takiej formule jak dotychczas pozostał. Być może kierownictwo szuka jakichś nowych rozwiązań, dlatego planują zmiany" - zastanawia się.
Na koniec dodał, że oficjalnie nie dotarły do niego żadne informacje o zwolnieniu, ale nie ukrywa, że mocno stresuje się całą sytuacją.
"Nie wiem, co mnie dalej czeka" - podsumowuje.
***