Michał Piróg potwierdza rozstanie: Jestem singlem
Michał Piróg (35 l.) stanowczo zaprzecza, że książka "Chcę żyć" była powodem jego rozstania z życiowym partnerem. Tancerz podkreśla, że nie jest związany ze stylistą Andrzejem Sobolewskim już od roku, a autobiografia ukazała się zaledwie miesiąc temu.
- Nie straciłem chłopaka przez książkę. Artykuł, w którym dziennikarze informują o tym, że rzekomo chłopak mnie zostawił ze względu na książkę, jest zbudowany z dziesięciu zdań, a wśród nich doliczyłem się 16 kłamstw - mówi Piróg agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
- On w ogóle nie jest logiczny, jest tak absurdalny, że aż zabawny. Ale nie zabronię komuś fantazjowania. Fantazja jest dana nam po to, żebyśmy ją uprawiali od dziecka. Gorzej jak za nią bierzemy pieniądze, mówiąc, że to jest prawda. Ale to już pozostawiam sumieniu osób piszących.
35-letni celebryta jest także zniesmaczony doniesieniami plotkarskiej prasy, która sugerowała, że partner zakończył z nim związek, bo nie chciał być kojarzony z tanią sensacją. Jego zdaniem to absurd!
- Na szczęście nie miałem tak głupiego związku, żeby decyzja o wydaniu książki wpłynęła na to, że musimy się rozstać. Po drugie tam jest bzdura: książka wyszła w marcu, a ja od roku jestem singlem - mówi tancerz.
W swojej książce Piróg opisuje m.in. kilkuletni związek ze znanym wokalistą i ujawnia skłonności homoseksualne znanych osób. Tancerz przyznaje, że liczył się z konsekwencjami publikacji.