Michał Szpak nie ukrywa radości. Wspólnie celebrują ważny dzień. Aż trudno uwierzyć, jak czule go nazwał

Michał Szpak pozostaje na językach ludzi już od 2011 roku, gdy zadebiutował w popularnym swego czasu formacie "X-Factor". Gwiazdor od tamtego momentu niemal się nie zmienia. Cały czas pozostaje bardzo barwną osobistością, która stawia na autentyczność i szczerość: zarówno w piosenkach, jak i kontaktach z fanami.

Instagram muzyka obserwuje ponad 224 tysiące osób. Tak ogromna grupa odbiorców jest dla Michała źródłem codziennej radości i wsparcia. Wokalista wie, że jego odbiorcy rozumieją poczucie humoru, którym się dzieli i podzielają jego poglądy, które wyraża bez ogródek. Może to właśnie ze względu na tak silną więź i zrozumienie z internautami postanowił opublikować nieco zaskakujące fotki.

Muzyk pokazał przyjaciela Dawida Płaczka. Okazuje się, że mężczyzna jest bardzo uzdolniony. Dawid maluje, zajmuje się fotografią i artystycznymi instalacjami. Michał bardzo ceni umiejętności bratniej duszy, dlatego pod wspólnymi fotkami napisał kilka serdecznych i czułych słów.

"Moja niunia ma dzisiaj urodziny. To już tyle lat i tyle owoców zakazanych..." - podsumował nieco tajemniczo.

Panowie urodziny Dawida spędzali nie tylko na zabawie. Razem wzięli się za składanie... nowego łóżka: "Oby jeszcze więcej przed nami" - podsumował obowiązki Michał Szpak.

Choć niektórzy mogliby podejrzewać, że Michała Szpaka i kolegę z branży łączy coś więcej (sam Michał nie potwierdził żadnych plotek), niedawno na stories Adi Nowaka pojawiły się komunikaty sugerujące, że to z nim Szpak buduje relację.

Adi Nowak na swoim stories napisał: "Najlepsze walentynki ever, dodając emotikonę wyrażającą "zakochanie".

Na tym nie koniec, bowiem do fotki dodał piosenkę Nicole Scherzinger pt. "Baby love". Uwagę zwraca tekst utworu, bo padają tam m.in. takie słowa:

"Jesteśmy tak zakochani, że nie potrafię nacieszyć się twoją miłością... Jesteś moją miłością. Sprawiasz, że słońce wschodzi. Chłopaku, jesteś wszystkim, o czym do tej pory tylko marzyłam" - wyśpiewuje zagraniczna gwiazda.

Wcześniej mężczyźni pozowali do zdjęć trzymając się za ręce. Zapowiedzieli w ten sposób wspólny projekt muzyczny.

Co ciekawe, w przeszłości Michał Szpak żalił się, że nie udało mu się znaleźć nikogo, kto zauroczyłby go na tyle, by zakochać się na poważnie.

"Takiego wielkiego, namiętnego, burzliwego zakochania jeszcze w życiu nie przeżyłem. Miłości. Być może nie było na to czasu. Czekam na cud" - stwierdził w rozmowie z "Vivą".

Jak podkreślił, podejrzewa, co może być tego powodem: "Być może dotąd nie spotkałem nikogo na swojej drodze, bo jestem osobą publiczną. Jestem freakiem. Na nowej płycie powołałem do życia swoje alter ego, Jowiszję. Śpiewam jako Jowiszja, kiedy chcę wyrazić coś, czego jako Michał nie mogę lub nie potrafię" - wyznał w tej samej rozmowie.

Czytaj też:

Michał Szpak podjął zaskakującą decyzję w sprawie Eurowizji. Padła jednoznaczna deklaracja

Mucha nie musi się martwić o pracę. Została jurorką w show TVN-u

Najpierw Szpak pokazał się za rękę z chłopakiem, a teraz tak szaleje w centrum miasta