Michał Szpak wywołał aferę przed willą Kaczyńskiego! Jest oświadczenie TVP!
Michał Szpak (29 l.) otwarcie wsparł Strajk Kobiet, a nawet wybrał się protestować przed dom prezesa PiS. Czy jego posada w "The Voice of Poland" jest zagrożona?
Kilka dni temu media obiegły zdjęcia z happeningu, na którego czele stanął Michał Szpak.
Gwiazdor wraz z innymi artystami urządził czytanie "Dziadów" w bloku położonym naprzeciwko willi Jarosława Kaczyńskiego.
Była to forma protestu przeciwko wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego ws. zakazu aborcji eugenicznej.
Do tego nagrał specjalny protest song (posłuchaj!), by wesprzeć strajkujących...
"POLSKA TO KOBIETA!!! Taaak, to jest ten dzień! Dzisiaj Warszawa jest stolicą świata! Czas otworzyć wino i wznieść toast za wolność!" - emocjonował się na Instagramie.
TVP, z którą Szpak jest związany, postanowiła zareagować...
Fani zaczęli się jednak martwić o jego posadę w TVP. W końcu Michał jest jednym z jurorów w muzycznym show, a TVP raczej nieprzychylnie patrzy na wspomniany protest.
Plejada poprosiła władze stacji o komentarz i tutaj spora sensacja, bowiem w oświadczeniu zapewniono, że nie planują wyrzucić Szpaka.
"'The Voice of Poland" to najpopularniejszy muzyczny talent show w Polsce, który od lat cieszy się ogromnym zainteresowaniem widzów. 11. edycja programu gromadzi przed telewizorami miliony Polaków i pozostaje niekwestionowanym liderem pasma. Skład trenerski 11. edycji "The Voice of Poland" pozostaje bez zmian. Program wchodzi w etap, w którym czworo uczestników z drużyny każdego trenera będzie walczyło o tytuł Najlepszego Głosu w Polsce. W najbliższą sobotę zobaczymy etap Nokaut, po którym poznamy wszystkich finalistów muzycznego talent show - czytamy w komunikacie TVP przesłanym Plejadzie.
Myślicie, że do kolejnej edycji show znów go zaangażują?
Wejdź na nasz fanpage i polub nas na Facebooku
***
