Michał Szpak zarzuca Telewizji Polskiej mobbing. "Wycięto mnie z ramówki"
Michał Szpak (31 l.) był jurorem w programie muzycznym "The Voice of Poland". Wokalista w zeszłym roku zakończył współpracę ze stacją TVP, co wspomina z niesmakiem. "Przed nagrywaniem podchodzili do mnie i sprawdzali, czy nie mam żadnego rodzaju symboliki LGBT+" - opowiada w wywiadzie dla Noizz.
Michał Szpak zdobył popularność po udziale w talent show "X Factor". Początkowo jurorzy nie potraktowali go poważnie ze względu na ekscentryczny ubiór, ale wystarczyła chwila, aby jego potężny wokal natychmiast oczarował miliony widzów przed telewizorami.
Kuba Wojewódzki podkreślił wówczas, aby nigdy nie oceniać artysty wyłącznie po jego wyglądzie. Od tamtej pory Michał jest "kolorowym ptakiem" polskiego show-biznesu.
Po latach pochodzący z Jasła wokalista sam zasiadł w jury programu muzycznego "The Voice of Poland", jednak w ubiegłym roku rozstał się ze stacją TVP. Niestety muzyk nie wspomina tej przygody zbyt dobrze.
Okazuje się, że Telewizja Polska stosowała wobec niego mobbing, a nawet usunęła go z ramówki. O wszystkim opowiedział w najnowszym wywiadzie dla redakcji Noizz.
Po tych doświadczeniach gwiazdor doszedł do wniosku, że dalsza współpraca z Telewizją Polską nie ma sensu. Na szczęście udział w programie miał też dla niego pozytywne aspekty.
Artysta konsekwentnie podkreśla jednak, że orientacja seksualna jest jego prywatną sprawą.
Jak wiadomo, Szpak od dawna jest dumnym sojusznikiem społeczności LGBT+, a w ostatnim wpisie na Instagramie określił siebie mianem osoby queerowej, co wywołało burzę w sieci. W rozmowie z Noizz przyznaje, że jego wizerunek sceniczny zawsze zacierał granice między płciami.
Zobacz też:
Michał Szpak i Margaret przyłapani w toalecie! Co tam wyprawiali?
Sanah już jest żoną! Pokazała na suknię ślubną na Fest Festival 2022
Lewandowska chwali się płaskim brzuchem w Barcelonie. Przyćmiła swojego męża?