Michał Wiśniewski będzie tłumaczył się przed prokuraturą! Wyłudził milionową pożyczkę?
Michała Wiśniewskiego (49 l.) czekają poważne problemy w związku z ogromnymi pieniędzmi. Jak donosi "Super Express", prokuratura ma postawić muzykowi zarzuty wyłudzenia pożyczki, wartej prawie 3 miliony złotych! W sprawę zamieszana jest również jego była żona, Anna W.
Michał Wiśniewski jest jedną z najbardziej charakterystycznych postaci ze świata show-biznesu. Jego czerwona fryzura na zawsze zapadła w pamięć polskim słuchaczom.
Muzyk jest znany także z burzliwego życia miłosnego. Obecnie jest w związku z piątą żoną, Polą. Jest również ojcem piątki dzieci o oryginalnych imionach. Ostatnio przywitał na świecie drugiego syna, Falco Amadeusa.
Kiedy zespół Ich Troje (sprawdź!) był na samym szczycie list przebojów, Wiśniewski cieszył się wielką sławą i bogactwem. Zarabiał pieniądze z tras koncertowych, płyt, programów telewizyjnych czy reklam.
Szczerze przyznał, że przepuścił wtedy aż 35 milionów złotych... Jak zdradził w jednym z ostatnich wywiadów, z jego domu zostały też ukradzione sztabki złota.
Mimo że kilka lat temu milioner przechodził trudny okres i ogłosił swoje bankructwo, wkrótce udało mu się wyjść na prostą. Teraz na jaw wychodzą jednak cienie z jego przeszłości.
Nie chodzi wyłącznie o wokalistę, ale także o jego byłą partnerkę, która również jest zamieszana w sprawę.
Jak donosi "Super Express", Michał Wiśniewski wraz z byłą żoną mają wkrótce usłyszeć zarzuty na wniosek prokuratury w Warszawie. Postanowienie o ich przedstawieniu wydała 27 września 2021 roku.
Lider grupy Ich Troje będzie tłumaczył się z wyłudzenia pożyczki ze SKOK-u w Wołominie wartej 2,8 miliona złotych! Dowody wskazują na to, że wniosek złożony przez wokalistę był nierzetelny i... zawyżył w nim swoje dochody o ponad połowę.
Kredyt otrzymał jesienią 2006 roku, ale z powodu problemów finansowych nie spłacał zaciągniętej pożyczki. W 2019 roku gwiazdor wciąż miał do spłacenia zaległość wraz z odsetkami o wartości 2,5 miliona złotych!
Co więcej, prokuratura ma również wątpliwości związane z dokumentami jego poręczycielki, byłej żony Anny W. W połowie miesiąca będą musieli pojawić się na przesłuchaniu.
Michał Wiśniewski opublikował na swoim profilu oświadczenie, w którym zaprzecza przedstawionym informacjom. Przyznał się do tego, że był klientem SKOK Wołomin, który udzielił mu kredytu 15 lat temu, ale spłacał go.
Jego zdaniem utrata płynności finansowej nie jest żadnym przestępstwem, a jeżeli dojdzie do przesłuchania, wszelkie okoliczności zostaną wyjaśnione organom ścigania.
Muzyk ma jednak za sobą więcej problemów z prawem. W latach 90. za finansowe oszustwa został skazany na rok i osiem miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu. Otrzymał też zarzut działania na szkodę spółki Reim Music Factory Polska.
***
Wnuk Krawczyka w dramatycznej sytuacji. Potrzebna pomoc
Ile zarabiają artyści i jak przetrwali pandemię?
Agnieszka Włodarczyk na wakacjach z rodziną. Zostaną tam na dłużej!