Michał Wiśniewski na urlop wybrał się bez żony. "Pola na wakacje musi poczekać"
Michał Wiśniewski już zdążył wybrać się w wakacyjną podróż, którą ze szczegółami relacjonuje w mediach społecznościowych. Ku wielkiemu zdziwieniu fanów, muzyk zdecydował się jednak zostawić w domu żonę i małe dziecko, a na urlop wyjechać do Londynu. Kto towarzyszy mu w eskapadzie?
Michał Wiśniewski jest nie tylko jednym z najpopularniejszych muzyków w naszym kraju, ale także dumnym ojcem sporej gromadki. Czerwonowłosy lider zespołu Ich Troje pięciokrotnie brał ślub, a niedawno powitał na świecie swoje szóste dziecko.
Wokalista w rozmowie z Pomponikiem przyznał, że zaraz po urodzeniu Falco (pierwszego dziecka z obecną małżonką), zakochani starali się o następnego potomka. Z powodu wcześniejszych poronień, para obawiała się o to, czy tym razem poród obędzie się bez żadnych komplikacji.
Na szczęście synek Wiśniewskich urodził się cały i zdrowy. O przyjściu na świat kolejnej pociechy, artysta poinformował fanów w mediach społecznościowych.
Muzyk stara się mieć jak najlepszy kontakt z każdą ze swoich sześciu pociech. Dlatego też szuka okazji do budowania ojcowskiej relacji. W związku z tym Wiśniewski zadecydował, że tegoroczne wakacje spędzi bez małżonki i wybierze się w podróż z piętnastoletnią Vivienne. O wspólnym wypadzie z córką poinformował fanów na Instagramie.
"Rozpoczynamy przygodę w Londynie" - czytamy na profilu piosenkarza. Jak widać po zdjęciach, które lider Ich Troje z zaangażowaniem udostępnia na swoim profilu - ojciec i córka bawią znakomicie. Wiśniewskim udało się zobaczyć na żywo słynny disneyowski musical "Król lew", który grany jest na deskach Lyceum Theatre przy Wellington Street, a później mieli okazję wysłuchać "Upiora w Operze", wystawianego w londyńskim His Majesty's Theatre.
Muzyk był tak rozentuzjazmowany widowiskiem, że do zdjęcia pozował w masce głównego bohatera popularnej opery.
Jak się okazuje wakacje spędzane bez żony to część rodzinnej tradycji klanu Wiśniewskich.
"Mam taki zwyczaj, że z każdym dzieckiem jadę gdzieś osobno. Chodzi o to, by pobyć razem i skupić się bardziej na sobie. Mieć na te kilka dni tylko siebie. To pozwala i lepiej poznawać je na różnych etapach ich rozwoju i lepiej się w siebie nawzajem wsłuchać" - tłumaczy muzyk w rozmowie z Faktem.
"Codziennie chodzimy do teatru i oglądamy kolejne musicale. Byliśmy już na "Mamma Mia", na "Królu Lwie", "Upiorze w Operze", "Nędznikach". Mamy zaplanowany cały tour i przyznam, że choć odpoczywamy, już jesteśmy bardzo zmęczeni, bo jest intensywnie" - relacjonuje artysta.
Na urlop z żoną też przyjdzie czas, ale to dopiero za kilka miesięcy:
"Po powrocie znów mam intensywny czas i gram od razu trzy koncerty. Przy budowie domu trzeba harować. Z żoną wyjadę więc gdzieś dopiero w listopadzie. Pola musi na wakacje poczekać" - podsumowuje Michał Wiśniewski w rozmowie z tabloidem.
Zobacz też:
Michał Wiśniewski i Pola Wiśniewska budują dom. Kwota zwala z nóg
Marta Wiśniewska i Michał Wiśniewski pogodzili się. "Nie ma żadnego topora"
Michał Wiśniewski i Pola Wiśniewska. Żona muzyka mówi o problemach w sypialni