Michał Wiśniewski ruszył w Polskę! Rozmawia z dziećmi o miłości!
Michał Wiśniewski (46 l.) miał bardzo pracowity koniec roku...
Kiedy wszystkich ogarnęła świąteczna gorączka i przygotowania do powitania Nowego Roku, on… wyruszył w trasę po Polsce.
Ale bynajmniej nie koncertową! Michał Wiśniewski, jak co roku od wielu lat, ze swoimi współpracownikami odwiedził domy dziecka i placówki wychowawcze.
Tym razem na jego trasie znalazło się 20 takich miejsc w różnych zakątkach kraju.
Prezenty to tylko dodatek
Piosenkarz nie tylko przywozi i rozdaje dzieciom świąteczne podarunki, co oczywiście jest bardzo miłym dodatkiem. Najważniejsza, jak podkreśla, jest rozmowa, słuchanie, motywowanie i wspieranie.
Michał inspiruje dzieci i dzieli się z nimi swoimi przeżyciami.
Zwykle siada z nimi na podłodze i po prostu jest dla nich. Co roku wybiera jakąś myśl przewodnią rozmów, w tym – miłość.
"Nie ma w życiu nic ważniejszego niż miłość. Miłość potrafi uratować komuś życie" – tłumaczy.
"Ja jestem chłopcem z „bidula” i absolutnie wiem, co to znaczy poczuć ten magiczny dotyk sercowej różdżki" – dodaje.
Rodzice piosenkarza rozwiedli się 3 lata po jego narodzinach.
Zamieszkał z ojcem, który niestety nie stronił od alkoholu, a gdy syn miał 14 lat popełnił samobójstwo. Opiekowała się nim także babcia, nim zmarła. Michał dwukrotnie mieszkał w domu dziecka. Doskonale rozumie ich problemy, bolączki i potrzeby.
"Dzieciaki potrzebują przede wszystkim zainteresowania. I jestem przekonany, że one z tych rozmów wyciągną naprawdę dużo. Będą pamiętać. Ja z mojego dzieciństwa też pamiętam" – tłumaczy.