Michał Wiśniewski usłyszał diagnozę: "Nie chcę być kłopotem dla innych"
Michał Wiśniewski (50 l.) w rozmowie z redaktorem Pomponika przyznał, że w trosce o zdrowie swoje i swoich bliskich wykonał badania genetyczne. Wokalista usłyszał diagnozę, lecz nie traci spokoju ducha i optymizmu. Twierdzi, że "wie, co mu grozi" i "coś jest na rzeczy", lecz ma nadzieję, że choroba da późno o sobie znać. Co dolega Michałowi Wiśniewskiemu?
Michał Wiśniewski jest jednym z kolorowych ptaków polskiego show-biznesu. Wokalista słynnego zespołu "Ich Troje", autor tekstów, a także kochający ojciec. Choć jego styl życia był ekstrawagancki i momentami nawet wyniszczający, to muzyk znalazł ukojenie u swojej żony, Poli.
Michał Wiśniewski (posłuchaj!) wraz z żoną Polą Wiśniewską oczekują swojego drugiego dziecka. Szczęśliwą nowiną o ciąży podzielili się na początku października. Wokalistka znany jest ze swojej ogromnej miłości do dzieci, których łącznie będzie miał szóstkę (swoich), a dziesięcioro z potomstwem żony.
Jako odpowiedzialny ojciec i mąż, postanowił dokładnie przebadać się, by wiedzieć, co czeka go w niedalekiej przyszłości. Wyniki badań genetycznych zadziwiły Michała, lecz stara się do tego podejść optymistycznie i z dystansem.
Okazuje się, że Michał ma duże szanse, aby chorować na... Alzheimera. Redaktor Pomponika zapytał wokalistę, jak się z tym czuje, że niedługo może stracić pamięć?
"Super. To będzie wiele tłumaczyć" - odpowiedział z uśmiechem na ustach Michał Wiśniewski.
"Podchodzę do tego z dystansem, bo mam nadzieję, że to będzie w jakimś późnym okresie. Wiadomo, że te badania "coś jest na rzeczy", bo to jest zapisane w naszych genach, ale stuprocentowej pewności nie ma i nie ma dokładnego wieku. Także na razie cię pamiętam" - odpowiedział Michał.
Okazuje się, że Michał z resztą rodziny często robią badania, aby zadbać o swoje zdrowie. Zdecydowanie wokalista wyznaje zasadę, iż lepiej zapobiegać, niż leczyć.
"Wszyscy robimy badania genetyczne, myślę, że to jest po prostu [chęć - przyp. red.] wiedzieć więcej. To nie, że przestraszysz się czegoś. To jest bardzo podobnie, jak z badaniami u dzieci, żeby wiedzieć na czym stoimy, czego możemy oczekiwać. U noworodków, kiedy są jeszcze w brzuchu, kiedy możemy jakoś zareagować. Ja też wiem, co mi grozi, a co mi raczej nie grozi. Na co szanse są wysokie, na co niskie. W ogóle uważam, że zdrowie jest najważniejsze. A nie, że mam jakąś chęć życia, tylko po prostu nie chcę być kłopotem dla innych. Muszę to wiedzieć" - powiedział Michał.
Z wyników badań płynął też pozytywne wieści. Wokalistka ma bardzo małe szanse (wręcz zerowe) na to, aby zachorować chociazby na cukrzycę.
"[Nie grozi mi - przyp. red.] cukrzyca, chyba żebym się bardzo postarał. Chyba nie ma takiej choroby, której nie można byłoby załapać, jeśli o siebie nie dbasz. Ja nie słuchałem tych ludzi, którzy mówili "nie szczep się", słucham lekarzy, więc jestem zaszczepiony. Nie wymądrzam się na ten temat absolutnie - nie będzie namawiał ani negował sytuacji.
Ostatnio popularnym tematem jest spisywanie testamentów przez celebrytów. Poruszyła ten temat między innymi Paulina Młynarska i Joanna Koroniewska. Czy testament spisał też Michał Wiśniewski?
"Każdy rozsądny człowiek spisał testament (...) Mam nadzieję, że każdy człowiek, który chce zadbać o to, żeby rodzina się nie pokłóciła, to coś takiego zrobił. Ale zdarza się, czasami tak - nie mówię o swojej sytuacji - spisujesz testament, a ktoś mówi "ja go wcale nie chcę, ja go nie chcę otwierać, ja w ogóle nie chcę tego spadku" (...) To się okaże [czy dzieci będą chciały spadek - przyp. red.] Ja sobie zbilansowałem, myślę, że zrobiłem to tak fajnie. Poza tym tak wychowałem moje dzieci, że niczego specjalnie ode mnie nie oczekują".
Michałowi Wiśniewskiemu Pomponik życzy dużo zdrowia!
Zobacz też:
Fani Wiśniewskiego boją się o jego życie. Wyzwanie rzucił mu prawdziwy mocarz
Wiśniewski szczerze o romansie Cichopek i Kurzajewskiego: "Dawno było wiadomo"
Michał Wiśniewski o imieniu dla szóstego dziecka. Padła propozycja: "Nie będzie odbiegać..."
