Michał Wiśniewski wprost o niskich emeryturach gwiazd. Wokalista wie, kto jest temu winny [POMPONIK EXCLUSIVE]
Emerytury artystów to temat, który od lat budzi ogromne zainteresowanie. Nie jest bowiem żadną tajemnicą, że nawet największe gwiazdy polskiej estrady często nie otrzymują zadowalających świadczeń. Michał Wiśniewski w rozmowie z reporterem Pomponika znalazł winnych takiej sytuacji.
Michał Wiśniewski, który wielką popularność zyskał jako lider zespołu "Ich Troje", jest także znany ze swojego działalności pozascenicznej. Czerwonowłosy muzyk, który sam jest dumnym ojcem sporej gromadki pociech, w okolicach świąt stara się wspierać najmłodszych, którzy tak jak kiedyś on - wychowują się w domu dziecka.
W tym roku, pomimo sporych problemów osobistych, artysta także ruszył z pomocą dla mieszkańców ośrodków opiekuńczych i rozdał setki prezentów w ramach akcji "Wiśnia dzieciom". O szczegółach opowiedział w rozmowie z reporterem Pomponika.
"Jestem jednym z nich, dlatego jeżdżę. Fajnie mieć świadomość tego, skąd jesteś i dokąd należy zmierzać. (...) Myślę, że wiele z tych dzieciaków znajdzie coś dla siebie w mojej historii" - odpowiedział gwiazdor na pytanie, co motywuje go do ciągłego wspierania dzieci wychowujących się w domach dziecka.
Frontman Ich Troje nie ukrywa, że jego niełatwa przeszłość wiele go nauczyła.
"W moim życiu też jest teraz taki moment, że odbijam się z powrotem od dna (...) Ale dam radę, bo jestem z domu dziecka" - zdradził.
W pewnym momencie padło pytanie na temat, który emocjonuje nie tylko artystów, ale także i fanów - dlaczego emerytury polskich gwiazd są tak zaskakująco niskie? Okazuje się, że Michał Wiśniewski znalazł źródło całego problemu.
"Sami jesteśmy sobie winni. Powinniśmy odkładać" - przyznał z rozbrajającą szczerością lider Ich Troje.
"Zarabiamy takie pieniądze, że możemy odkładać. Ja mam ubezpieczenie prywatne, dlaczego miałbym płakać. Jak mi się coś stanie, to rodzina jest ubezpieczona. Możesz płacić ZUS, dobrowolnie też możesz płacić składkę" - podsumował.
Muzyk dodał, że artyści, którzy nie są zadowoleni ze swojego uposażenia, powinni pomyśleć o tym, by stworzyć specjalny system emerytalny dla weteranów sceny.
"Ja muszę sobie odkładać, bo jeżeli Skolimów kosztuje osiem tysięcy miesięcznie, skądś te pieniądze trzeba wziąć" - dodał.
Czy w związku z tym Michał Wiśniewski planuje zamieszkać kiedyś w słynnym Domu Artystów Weteranów Scen Polskich? Wygląda na to, że muzyk nie ma nic przeciwko temu.
"Ja mam nadzieję, że nie będę uciążliwy dla swojej rodziny. Nie chciałbym, żeby moja rodzina się mną zajmowała. (...) Wsparcie od rodziny nie oznacza powrotu do dzieciństwa" - przyznał wokalista, tłumacząc, że nie chce być dla nikogo ciężarem.
O czym jeszcze udało na się porozmawiać z Michałem Wiśniewskim? Obejrzyjcie nasz wywiad z muzykiem!
Zobacz też:
Michał Wiśniewski i Pola Wiśniewska wrócili do Polski. Żona lidera Ich Troje zwróciła się do fanów
Skazany Wiśniewski nagle zniknął z Polski, a tu taka sensacja. To oficjalne
Michał Wiśniewski uciekł z rodziną za granicę. Nawet tam znalazła go fanka