Michał Wójcik w końcu się rozwiódł! Musi płacić wysokie alimenty do końca życia!
Wiele wskazuje na to, że sąd wreszcie orzekł rozwód Michała Wójcika (43 l.) i Agnieszki Kałuży. Według medialnych informacji satyryk ma płacić byłej żonie wysokie alimenty!
Nie pomogły odwołania od wyroku i nagranie wideo z kochanką Ewą i synkiem, które miało ocieplić jego wizerunek.
Słynny kabareciarz z "Ani mru mru" podobno przegrał sądową walkę, którą prowadził ze swoją byłą już żoną Agnieszką Kałużą.
Przypomnijmy, że kobieta postanowiła się z nim rozwieść po tym, jak odkryła, że Wójcik wdał się w romans i nagrał swoje igraszki miłosne z inną kobietą.
Sprawa rozwodowa ciągnęła się od 4 lat.
"Odbyło się kilkadziesiąt rozpraw, w pierwszej instancji sąd orzekł rozwód z wyłącznej winy męża. Ale Michał wniósł apelację. Wciąż zarzuca sąd nowymi dokumentami, które trzeba rozpatrywać" - mówiła niedawno w jednym z wywiadów Kałuża.
Wójcikowi szczególnie nie spodobał się jeden z wyroków sądu, w którym zobligowano go do płacenia kobiecie alimentów w wysokości 5 tys. zł.
Odwołał się od takiego rozstrzygnięcia, ale jak poinformowano na blogu Agnieszki Jastrzębskiej, ostatecznie 3 sierpnia przegrał sprawę.
"Sąd orzekł, że Michał Wójcik jest winny rozpadowi małżeństwa i musi płacić 5 tysięcy alimentów Agnieszce Kałuży do końca życia. Wyrok jest ostateczny" - wyjawia znajoma Agnieszki.
Wszystko więc wskazuje na to, że koszmar Kałuży wreszcie się zakończył i odzyskała ona upragnioną wolność. Właśnie o tym mówiła w krótkim komentarzu po zakończonej rozprawie.
"Chcę być wolną kobietą i jak najszybciej zapomnieć o tym, co mnie spotkało" - wyjawiła.