Michał z "Hotelu Paradise" ledwo wrócił do Polski, a już spotkał się z Martyną. Wiadomo, jak wygląda ich relacja
Ósmy sezon Hotelu Paradise przyniósł widzom wiele emocji. Uczestnicy przez kilka tygodni budowali między sobą relacje, które miały pomóc im w wygranej. Jedną z par, które na samym początku wydawały się najmocniejsze, byli Michał i Martyna. Przygoda dziewczyny w hotelu nie trwała jednak długo. Martyna jako pierwsza odpadła z programu. W ostatnim wywiadzie Michał wypowiedział się na temat tego, co aktualnie łączy go z hotelową partnerką.
W programie Hotel Paradise relacje między uczestnikami pełnią bardzo ważną rolę. Dzięki nim można przetrwać kolejne tygodnie w raju, a na koniec wygrać cały program. W tym sezonie uczestnicy zdecydowali, że na zwycięstwo zasłużyli Agnieszka i Jędrzej. Finał sezonu zaskoczył zarówno fanów programu, jak i prowadzącą - Klaudię El Dursi. Agnieszka, stojąc na ścieżce lojalności rzuciła kulą na polu z kwotą 100 000 złotych i tym samym pozbawiła swojego partnera nagrody pieniężnej. Takie zakończenie nie spodobało się fanom programu.
W całym sezonie "Hotelu Paradise" pojawienie się głębszego uczucia deklarowali przede wszystkim Bartek i Ada. Dziś już wiadomo, jak po powrocie do Polski wygląda ich relacja. Nie była to jednak pierwsza para, która tak śmiało mówiła o pogłębianiu swojej relacji. W pierwszym tygodniu Hotelu Paradise wydawało się, że największe uczucie można zauważyć pomiędzy Michałem i Martyną. Para od początku świetnie się ze sobą dogadywała, a ich różne charaktery wzajemnie się uzupełniały. Relacja uczestników nie przetrwała zbyt długo. Martyna odpadła na pierwszym Rajskim Rozdaniu, ponieważ do jej partnera podeszła Jessica, która miała immunitet. Kobieta bardzo przeżyła tę sytuację, gdyż od początku podkreślała, że ją i Michała łączą silne więzi romantyczne i widzi szansę na stworzenie z nim pary po programie.
Ostatecznie Michał wraz ze swoją partnerką Natalią zajął trzecie miejsce w sezonie. Temat Martyny powracał jednak wielokrotnie w rozmowach uczestników.
W ostatnim wywiadzie Michał odniósł się do tego, jak wyglądało jego spotkanie z Martyną po powrocie do Polski. Widzowie kibicujący tej parze mogą być zawiedzeni.
"Od razu po powrocie wróciliśmy do Warszawy i dosłownie tego samego dnia mieliśmy imprezę, więc, no, jakby gadaliśmy, chcąc nie chcąc na tej imprezie. Można powiedzieć, że nie mamy kontaktu. Jak byliśmy w "Dzień Dobry TVN", to się widzieliśmy. Wyjaśniliśmy sobie sprawę i tyle" - powiedział Michał w rozmowie z Dzień Dobry TVN.
Mimo tego, że po zakończeniu programu Martyna i Michał spotkali się bardzo szybko, to okazało się, że ich relacja nie przetrwała próby czasu. Być może, gdyby dziewczyna nie odpadła tak wcześnie, to właśnie oni byliby jedną z finałowych par.
Zobacz też:
Klaudia El Dursi chwali się sukcesem. To udało jej się zrobić na wakacjach
Widzowie oburzeni strojem Margaret. Dostało się "Dzień Dobry TVN"
Zaskakujące zmiany w ramówce TVN. Fani popularnego programu nie będą zadowoleni