Michał Żebrowski: Co dalej z jego Teatrem 6. Piętro?
Michał Żebrowski (48 l.) zawsze marzył o tym, by mieć dużą rodzinę. Jego pragnienia właśnie się spełniają! Zawodowo musi jednak mierzyć się z poważnymi problemami. Choć jego teatr nie zarabia, czynsz za lokal w prestiżowej lokalizacji płacić trzeba. Do tego aktor niedawno zrezygnował z pracy w "Na dobre i na złe".
Wraz z żoną Aleksandrą (33 l.) Michał kilka tygodni temu powitał na świecie trzecie dziecko - syna Feliksa, który dołączył do starszych braci: Franka (10 l.) i Henia (7 l.).
Jest niezwykle zaangażowanym ojcem. I to nie dlatego, że teraz, w związku z pandemią, ma mniej zajęć zawodowych, choć istotnie jego Teatr 6. Piętro pozostaje na razie zamknięty.
- Gdyby go otworzył i stosował się do wszystkich obostrzeń, czyli zapełniał widownię tylko w 50 procentach, do każdego spektaklu musiałby dopłacać kilkanaście tysięcy złotych. Postanowił więc zrobić sobie dłuższy urlop tacierzyński i poświęcić ten czas rodzinie - zdradza w rozmowie z "Rewią" znajoma pary.
Aleksandra Żebrowska nie ukrywa, że jej mąż znakomicie sprawdza się w roli troskliwego męża i ojca.
- Był obecny przy obu ostatnich porodach. Tylko przy pierwszym nie dał rady, bo wypadł on dokładnie w czasie jego przedstawienia - mówiła w wywiadzie dla magazynu "Pani".
- Przy drugim już odpowiednio zaplanował repertuar. Michał jest niesłychanie odpowiedzialny.
Aktor towarzyszył ukochanej także w ostatnich tygodniach, a dzisiaj patrzy z podziwem, jak żona radzi sobie jako matka.
Nie każdy wie, że Aleksandra ma aż siedmioro rodzeństwa, jest najstarsza z całej ósemki i od małego opiekowała się młodszymi siostrami oraz bratem.
Sama także marzyła o całej gromadce maluchów. I niewykluczone, że małżonkowie nie poprzestaną na trójce pociech.
- Michał od dawna marzy o córeczce, a Ola nie mówi: "nie". Oczywiście, jak Feluś podrośnie, bo teraz to jemu należy się uwaga i troska - dodaje informatorka "Rewii".
Mimo problemów w teatrze Michał Żebrowski stara się nie tracić optymizmu. Choć nie zobaczymy go już w nowych odcinkach "Na dobre i na złe" - aktor podjął decyzję o zawieszeniu kariery na rok - ma nadzieję, że poradzi sobie z utrzymaniem rodziny.
Sukcesy odnosi za to firma żony aktora.
- To internetowy sklep z akcesoriami dla maluchów i ich mam - słyszymy.
- Prowadzi sprzedaż na całym świecie. Oli udaje się to łączyć z wychowywaniem synów, bowiem od początku jest to praca przez internet, a Michał też jej pomaga.