Michalina Olszańska rozstała się z mężem zaraz po urodzeniu córki. Teraz przerywa milczenie na temat rozwodu
Michalina Olszańska tworzy dziś udany związek z Tomaszem Zyskiem i spodziewa się swojego drugiego dziecka. Jednak w jej życiu nie zawsze było tak kolorowo. W jednym z najnowszych wywiadów opowiedziała o swoim nieudanym małżeństwie, które zakończyło się w bardzo trudnym dla niej momencie.
Michalina Olszańska należy dziś do najpopularniejszych aktorek młodego pokolenia. Największą sławę 32-latce przyniosły role w takich produkcjach jak "Barwy szczęścia", "Na Wspólnej", czy "Dewajtis".
Teraz artystka stoi przed kolejną wielką szansą w swojej karierze - wystąpiła bowiem w najnowszym filmie Xawerego Żuławskiego "Kulej - dwie strony medalu", który ma szanse okazać się prawdziwym przebojem.
Chociaż w życiu zawodowym Michalina Olszańska nie może narzekać na brak sukcesów, w życiu prywatnym nie zawsze wszytko idzie po jej myśli.
Prywatnie gwiazda "Barw szczęścia" była żoną adwokata Bartosza Rozbickiego. Niestety ich relacja nie przetrwała próby czasu i para rozstała się od razu po narodzinach ich dziecka. Ten trudny moment skłonił aktorkę do kilku refleksji, którymi podzieliła się w jednym z najnowszych wywiadów. Otwarcie przyznała, że jej zdaniem relacjom międzyludzkim szkodzi dziś powszechny narcyzm.
"Dekonstrukcja patriarchatu była potrzebna, kobiety odzyskały niezależność i to naturalne, że jej bronią. Ale wyczuwam niebezpieczeństwo w przesadnej determinacji, że stawiamy siebie na pierwszym miejscu. W związku nie ma osobnego «ja»" - wyznała w rozmowie z "Twoim Stylem".
"Jestem po rozwodzie, mam trochę doświadczeń i refleksji, wiem, że tworzenie udanego związku wymaga spojrzenia z perspektywy «my». Jeżeli decyduję się na życie z kimś, biorę odpowiedzialność za nas dwoje. To dotyczy każdej relacji - z mężczyzną, w przyjaźni, w pracy. A tymczasem wybuchł kult «ja», z tego bierze się chaos" - dodała.
Dziś Michalina Olszańska wiedzie szczęśliwe życie u boku Tomasza Zyska, z którym niebawem doczeka się swojej drugiej pociechy. Z radością i ulgą gwiazda polskiego kina i telewizji mówi o tym, że może liczyć na wsparcie swojego partnera.
"Mam córeczkę, za chwilę urodzę drugie dziecko i jest jasne, że narzeczony i ja jako partnerzy będziemy przekazywać sobie pałeczkę".
"Wiem z doświadczenia, że w związku, gdzie oboje partnerzy robią kariery, ale zależy im na rodzinie, wychowaniu dzieci, trzeba zawrzeć pakt. Dogadać się, w jakim stopniu będą aktywni zawodowo, a na ile zajmą się domem. W drużynie musi być porządek, jasne zasady i płeć nie ma tu znaczenia" - podsumowała w rozmowie z "Twoim Stylem".
Zobacz też:
Natasza Urbańska przeszła metamorfozę. Postawiła na ostre cięcie
Michalina Olszańska potwierdziła radosne wieści. Płyną gratulacje z całego kraju
Michalina Olszańska w serialu "Dewajtis". Oto jak wygląda aktorka w nowej roli