Michel Moran walczy o życie córki!

Z pierwszą żoną kucharz ma 24-letniego syna oraz 19-letnią córkę Solene, która mieszka z matką we Francji.

Dziewczyna ma jadłowstręt i od lat zmaga się z anoreksją.

- Moja córka nie akceptowała siebie jako nastolatki i jako dziewczyny - opowiadał Moran w jednym z programów.

- Przy niej nie można było rozmawiać o jedzeniu. Nie wolno było nawet tego robić. Powiedzieć, że dobrze jadła, że dobrze dzisiaj wygląda, to było niemożliwe - mówił.

Skrajnie wycieńczona nastolatka trafiła w końcu do ośrodka zajmującego się leczeniem jadłowstrętu. Umieszczenie jej tam było jednak błędem.

- Terapeuci stosowali nieludzkie metody. Dzieci musiały jeść pod przymusem, inaczej zabierano im zabawki, telefony. Córka zagroziła, że popełni samobójstwo - opowiadał gwiazdor.

W krytycznym momencie swojego życia, trzy lata temu, Solene ważyła 24 kilogramy! Dla jej rodziny to było, i wciąż jest, bolesne doświadczenie. 

Dziś dziewczyna ma 19 lat i upoważniła ojca do upublicznienia historii swojej choroby. Choć anoreksja jest zaleczona, Solene nadal nie lubi, gdy ktoś komentuje jej wygląd, zachęca do jedzenia.

- Ona od razu traktuje to jako atak - przyznaje ojciec. Dodaje, że trudno ustalić przyczynę choroby jego córki. Być może po części miał na nią wpływ rozpad rodziny.

- Ożeniłem się bardzo młodo, miałem 20 lat. Gdy coś się nie układa, uciekam, zaczynam wszystko od nowa - przyznał Francuz.

Podczas swoich podróży w Luksemburgu poznał Polkę Halinę. Obydwoje byli po przejściach, mieli po dwoje dzieci z pierwszych małżeństw. Po roku wspólnego życia zdecydowali, że przeprowadzają się do Polski.

Walka o zdrowie i życie Solene wciąż trwa.
Dziewczyna na szczęście we Francji może liczyć na swoją matkę oraz fachową opiekę lekarską.