Mietek Szcześniak zaśpiewał dla powodzian. Co się z nim działo przez 25 lat?
Mieczysław Szcześniak (60 l.), czy jak wolą fani artysty, po prostu Mietek, w 1998 roku znalazł się u szczytu kariery. Nagrana w duecie z Edytą Górniak "Dumka na dwa serca" z dnia na dzień uczyniła z niego gwiazdę i otworzyła wszystkie drzwi. W tym do Konkursu Piosenki Eurowizji. Jak się z czasem okazało, to był błąd…
Mietek Szcześniak swoim pojawieniem się na koncercie TVP "Nadzieja-Razem dla Was!", zorganizowanym 26 października na błoniach PGE Narodowego, wywołał nie lada zamieszanie. Artysta niewiele się zmienił przez minione ćwierć wieku.
Niektóre media zwracają uwagę, że metamorfozie uległa jego fryzura, jednak nagrywając 26 lat temu "Dumkę na dwa serca" miał całkiem podobną. Z pewnością od tamtego czasu nabył wyczucia modowego. Elegancka kobaltowa marynarka włożona na czarną bluzę z suwakiem dowodzi, że wokalista umiejętnie łączy style.
Patrząc na swobodę, z jaką pozował na ściance, można było odnieść wrażenie, że wcale nie zniknął z show biznesu na 25 lat…
W 1998 roku Szcześniak nagrał z Edytą Górniak "Dumkę na dwa serca", utwór promujący film Jerzego Hoffmana "Ogniem i mieczem". Ekranizacja powieści Henryka Sienkiewicza przyciągnęła do kin tłumy, a piosenka w wykonaniu Szcześniaka i Górniak momentalnie stała się wielkim hitem. Dopiero po latach wyszło na jaw, że jej losy mogły potoczyć się zupełnie inaczej…
"Dumkę na dwa serca" skomponował na specjalne zamówienie Krzesimir Dębski, a słowa napisał Jacek Cygan. Jak potem wyznał, pisał tekst w całkowitym przeświadczeniu, że popłynie on z ust Izabelli Scorupco, odtwórczyni roli Heleny. Ona jednak stanowczo odmówiła.
Wtedy powstał pomysł, by "Dumkę" rozpisać na dwa głosy, które będą się wzajemnie uzupełniały. Propozycję otrzymali Mieczysław Szcześniak, słynący z głębokiego głosu o ciepłej barwie oraz Edyta Górniak, której wokal uchodzi za jeden z najlepszych w historii polskiej muzyki. Jak ujawnił Szcześniak w rozmowie z "Faktem", nie zastanawiali się zbyt długo:
"Powiedziano nam, że poszukują dwóch dużych głosów i że się nadajemy z Edytą. Spotkaliśmy się z Krzesimirem Dębskim. Zrobiliśmy podział tej piosenki, ustaliliśmy tonację wcześniej i świetnie się pracowało".
"Dumka" błyskawicznie stała się wielkim przebojem, a Szcześniak dostał propozycję reprezentowania Polski w Konkursie Eurowizji w maju 1999 roku. Niestety, zajął dopiero 18. miejsce, co było rozczarowaniem zarówno dla widzów, jak i samego artysty. Jak potem wspominał w rozmowie z "Twoim Imperium":
"Zwątpiłem. Chciałem wycofać się z zawodu. Uznałem, że będę zarabiał na życie w inny sposób, bo bycie muzykiem kosztuje mnie za dużo frustracji, których nie chcę w moim życiu. Nie chcę gromadzić negatywnych uczuć".
Ostatecznie nie zrezygnował z tworzenia muzyki, jednak trzymał się z dala od głównego nurtu show biznesu. Na wielkie sceny powrócił dopiero w tym roku. Podczas występu na tegorocznym Festiwalu w Opolu dowiódł, że jego głos wciąż urzeka. Drugim wielkim wydarzeniem, w którym wziął udział, był koncert dla powodzian. Wygląda na to, że zagości w show biznesie na dłużej…
Zobacz też:
Mietek Szcześniak nagle zniknął z show-biznesu. Co się dziś dzieje ze znanym artystą?
Pamiętacie? Polskie gwiazdy lat 90-tych na Eurowizji - Steczkowska, Jopek i...
Mietek Szcześniak skończył 60 lat. Swoje życie lubi trzymać w tajemnicy