Reklama
Reklama

Mikołaj Krawczyk nie jest jej pierwszym mężem. Ma dzieci z bardzo znanym Polakiem

Sylwia Juszczak (46 l.) od ośmiu lat pozostaje w szczęśliwym związku z Mikołajem Krawczykiem, dzięki któremu – jak mówi – odżyła i rozkwitła. Aktor nie jest jednak jej pierwszym mężem. Poprzedni, z którymi w przeszłości próbowała ułożyć sobie życie, okazali się niegodni jej uczuć. "Wreszcie trafiłam na właściwego faceta. Nikt nie dawał nam szans, a ja od początku wiedziałam, że jesteśmy sobie przeznaczeni” - napisała w dniu ślubu z Mikołajem.

O swoim pierwszym małżeństwie - z projektantem, muzykiem oraz gwiazdą telewizji Tomaszem Pągowskim, z którym ma dwóch synów - Sylwia Juszczak-Krawczyk nie chce dziś rozmawiać z mediami. Kilka lat temu wyznała podczas wizyty w studiu "Dzień Dobry TVN", że nie była u jego boku szczęśliwa.

Sylwia Juszczak: Przez kilka lat dojeżdżała na plany zdjęciowe z Norwegii

Nie jest tajemnicą, że Sylwia zostawiła Tomasza dla norweskiego reżysera Magnusa Arnesena, którego poznała w 2010 roku w Łodzi. Ona grała w jednym z tamtejszych teatrów, on studiował reżyserię w łódzkiej szkole filmowej. 

Reklama

Połączyła ich miłość od pierwszego wejrzenia, więc kiedy Magnus poprosił aktorkę o rękę, bez wahania zgodziła się zostać jego żoną. Nic nie stało na przeszkodzie, by powiedziała mu "tak", bo właśnie rozwiodła się z Pągowskim i była gotowa zacząć nowe życie.

Ich ślub odbył się 28 stycznia 2011 roku, a wkrótce po nim Sylwia spakowała walizki i razem z synami przeprowadziła się do Oslo.

"Zamieszkaliśmy w super miejscu, nad samym fiordem, nad morzem, szkoła była tuż za płotem" - chwaliła się w wywiadach.

"Pomyślałam, że to dobre miejsce dla dzieci, żeby tutaj dorastały" - mówiła.

Aktorka nie kryła, że liczyła na to, że w Norwegii będzie mogła spełniać się nie tylko jako żona i matka, ale też jako aktorka. Zagrała niewielką rolę w serialu "Dag", ale to nie zaspokoiło jej ambicji. Częściej niż w Norwegii, grała w Polsce. Dojeżdżanie na plan mazurskiej sagi "Nad rozlewiskiem" było co prawda bardzo męczące, ale Sylwia chciała pracować, więc bez słowa kursowała między Oslo a Ostródą.

W końcu - w 2014 roku - kiedy nad jej związkiem z Magnusem zaczęły zbierać się czarne chmury, postanowiła wrócić do Warszawy. I wtedy, gdy podjęła już decyzję, by znów zamieszkać w Polsce, dostała jedną z głównych ról w bijącym rekordy popularności serialu norweskim "Alle sammen sammen".

Sylwia Juszczak: Dopiero przy Mikołaju uwierzyła, że może być naprawdę szczęśliwa

W przerwie między drugim i trzecim sezonem "Alle sammen sammen" Sylwia Juszczak wystąpiła w show Polsatu "Taniec z gwiazdami" i została wprost zasypana propozycjami ról w serialach. Grając w "O mnie się nie martw", "Ojcu Mateuszu" i "Krwi z krwi", wiedziała już, że jej małżeństwa z Arnesenem nie da się już uratować. Nie śpieszyło się jej jednak z rozwodem.

Dopiero gdy w jej życiu pojawił się Mikołaj Krawczyk, zdecydowała się zakończyć związek z Norwegiem.

Sylwia Juszczak twierdzi, że dopiero przy Mikołaju uwierzyła, że może być naprawdę szczęśliwa. Oboje są przekonani, że wszystko, co przeżyli, zanim los postawił ich sobie na drodze, sprawiło, że mogli stworzyć dojrzałą relację.

"Wiemy, czego chcemy i co możemy sobie dać. To wydarzyło się we właściwym momencie" - cytowało słowa aktorki "Życie na gorąco".

Krawczyk oświadczył się Sylwii latem 2017 roku. Oboje grali wtedy w ostatnim sezonie "Domu nad rozlewiskiem". Aktor poprosił ukochaną, by została jego żoną podczas spaceru brzegiem Jeziora Drwęckiego w Ostródzie. Wkrótce potem byli już po ślubie cywilnym. Przed ołtarzem stanęli 14 września 2019 roku, gdy ich córeczka Konstancja miała pół roku.

"Straciliśmy tyle czasu bez siebie, ale to wszystko po drodze do naszego szczęścia było po coś. Według nas po to, żeby teraz docenić się w pełni i cieszyć się każdym dniem razem i życiem w miłości i szacunku" - powiedzieli w programie Krzysztofa Ibisza "Demakijaż".

Zobacz też:

Najbardziej zaskakujące romanse polskich gwiazd z ostatnich lat!

Aneta Zając już tak nie wygląda! Ogromna metamorfoza aktorki!

Aneta Zając pochwaliła się starymi zdjęciami. Zasugerowała zmianę!

Źródła:

1. Artykuł "Nikt nie wierzył, że im się uda", "Życie na gorąco" nr 36/2022.

2. Wywiad z S. Juszczak i M. Krawczykiem, "Demakijaż", wrzesień 2021.

3. Wywiad z S. Juszczak, "Dzień Dobry TVN", maj 2016.

4. Materiały własne AIM.

Źródło: AIM
Dowiedz się więcej na temat: Sylwia Juszczak | Mikołaj Krawczyk
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy