Mikołaj Roznerski: Czy uporał się z trudną przeszłością?
Aktor dotąd nie miał szczęścia w miłości. Wiele wskazuje na to, że w końcu znalazł tę jedyną...
Przystojny, męski i utalentowany. Mikołaj Roznerski (35 l.) niezmiennie powoduje szybsze bicie kobiecych serc, a i sam nigdy nie był obojętny na wdzięki pań. Aktor ma za sobą wiele związków.
Z aktorką Martą Juras (33 l.) doczekał się syna, 8-letniego Antka. Potem głośno było o jego romansie z Olgą Bołądź (35 l.) i Marceliną Zawadzką (30 l.). Czy Adriana Kalska (32 l.), z którą spotyka się od pewnego czasu, okaże się tą jedyną?
Razem grają w teatrze i serialu "M jak miłość", a aktor dopingował ukochaną na widowni, gdy ta występowała w ostatniej edycji programu "Twoja twarz brzmi znajomo". - Ona podała mi rękę w najtrudniejszym momencie, kiedy byłem na emocjonalnym dnie - wyznał Mikołaj w niedawnym wywiadzie dla miesięcznika "Twój Styl". - Widziała, co się ze mną dzieje...
Wychował się w maleńkiej wsi Rolantowice pod Wrocławiem, od najmłodszych lat ciężko pracował: latem pomagał przy żniwach, jesienią przy wykopkach, a przez cały rok przy hodowli świń i owiec. Już jako 12-latek potrafił jeździć traktorem!
- Kiedyś tata zasiał bób - wspomina. - Na sześciu hektarach. Po zbiorach siedziałem na podwórku, na którym stało sześć przyczep bobu, i łuskałem strączki. Palce odmawiały posłuszeństwa, a uraz do bobu został mi na wiele lat.
Kiedy poszedł do szkoły do Wrocławia, boleśnie zderzył się z rzeczywistością. Jego koledzy po lekcjach grali na komputerach, a on musiał wracać do siebie, by zabić 400 kurczaków. - Tata zawoził mnie do szkoły starą nyską, a ja prosiłem, żeby zatrzymywał się ulicę dalej. Miałem kompleksy... - wspomina aktor.
W tym samym czasie jego rodzice rozeszli się, a on musiał podjąć decyzję, z kim chce mieszkać. Przypłacił to poważną chorobą - anoreksją. Ważył 46 kg i wiele miesięcy musiał spędzić w szpitalu. Miał więc nadzieję, że w dorosłym życiu nie powtórzy błędów swoich rodziców. Niestety, nie udało się...
- Mam do siebie żal, że nie potrafiłem utrzymać rodziny - wyznaje Mikołaj. - Byłem za młody i za głupi. Na szczęście potrafił dojść do porozumienia z Martą Juras i dzisiaj oboje zgodnie wychowują Antka.
Sam aktor też wreszcie odnalazł w sobie upragniony spokój. Przebiera w propozycjach zawodowych, a przede wszystkim ma obok kochającą kobietę.
- Mój świat wreszcie zaczął nabierać kolorów. Ada uczy mnie partnerstwa, mówienia o uczuciach i potrzebach, radości z drobnych rzeczy. Dzięki niej lubię wracać do domu! - uśmiecha się aktor.
***
Zobacz więcej materiałów z życia gwiazd: