Mikołaj Roznerski: Nagłe rozstanie z Kalską, a teraz taka sensacja! Chodzi o jego syna!
Mikołaj Roznerski (40 l.) aktor, który do tej pory nie miał okazji zasłynąć ze stałości uczuć, lubi podkreślać w wywiadach, że miłością jego życia jest syn, obecnie 11-letni. Trudno się dziwić, że Roznerskiemu puściły nerwy, gdy psychofan zaczął grozić Antosiowi. Nie wahał się zgłosić sprawy na policję.
Mikołaj Roznerski dał się poznać jako mężczyzna dość kochliwy, mający zdecydowane inklinacje do koleżanek z pracy.
12 lat temu na planie „M jak miłość” zakochał się w Marcie Juras. W serialu także grali parę. W 2011 roku na świat przyszedł ich synek Antoś, dwa lata później Roznerski i Juras rozstali się, a potem poszło już z górki.
Podczas prób do spektaklu „Chopin musi umrzeć” Mikołaj zakochał się w Oldze Bołądź. Zanim jednak wyklarował się z tego poważny związek, na planie komedii romantycznej „7 rzeczy, których nie wiecie o facetach”, aktor zauroczył się Alicją Bachledą-Curuś. Kiedy zorientował się, że nie może liczyć na wzajemność, spróbował wrócić do Olgi, a ponieważ jednak nie chciała go z powrotem, zakochał się w Marcelinie Zawadzkiej.
W nowym związku wytrwali aż trzy miesiące, zanim Mikołaj zauroczył się poznaną w „M jak miłość” Adrianą Kalską, niestety, po trzech latach miłość wypaliła się.
Od tamtej pory aktor lubi zapewniać, że jego serce jest zajęte przez synka, który jest jego oczkiem w głowie. Podobno Roznerski jest bardzo rodzinny człowiekiem i marzy o drugim dziecku, ma jednak problem ze znalezieniem kobiety, która zechciałaby mu je urodzić.
Póki co, Antoś pozostaje jedynakiem i jest dla taty najważniejszy na świecie. Nawet w czasach, gdy między Roznerskim a Juras nie układało się najlepiej, podział opieki nad synkiem należał do spraw, których żadne z nich nigdy nie kwestionowało.
Był jednak czas, gdy aktor, jak sam wyznał, obawiał się o bezpieczeństwo jedynaka. Jak ujawnił w „Dzień Dobry TVN”, był nękany przez osobę, której tożsamości, a nawet płci nie ujawnił:
"Dosyć często pojawiają się fałszywe konta, ja nie jestem na żadnej aplikacji randkowej. Wydaje mi się, że to jest dosyć niebezpieczne, bo już ktoś podaje się za ciebie i ktoś już udaje ciebie. Kiedyś miałem takiego psychofana czy psychofankę. To coś, bo to było bezosobowe, profil, groził mojej rodzinie, groził mojemu synkowi. Zgłosiłem to na policję".
Stalking jest w polskim prawodawstwie relatywnie świeżym zjawiskiem. W kodeksie karnym pojęcie uporczywego nękania pojawiło się dopiero 6 czerwca 2011 r. Początkowo stalking był zagrożony karą pozbawienia wolności do 3 lat. Nowelizacja z 2020 roku wprowadziła zaostrzenie kar i obecnie wynoszą one od 6 miesięcy do 8 lat więzienia.
Zobacz też:
Kalska wróciła do Roznerskiego? Aktorka przerwała milczenie!
Mikołaj Roznerski na zdjęciu z piękną aktorką. "Romance w Leśnej Górze"
