Milionerka Szulim Badziak Woźniak-Starak wygrała walkę z chorobą!
Agnieszka Szulim Badziak Woźniak-Starak (39 l.) ostatnio nie czuła się najlepiej i nie mogła sobie poradzić ze złym stanem zdrowia. Zaczęła szukać pomocy w tradycyjnej medycynie chińskiej. Pomogło!
Niedawno okazało się, że powodem nieobecności prezesowej w mediach jest choroba.
Aga na nagraniu, które opublikowała na swoim profilu w mediach społecznościowych zdradziła, że z chorobą walczy już dość długo, a antybiotyki przestały działać. W dodatku, jak to sama określiła, ma jakieś "bagno na oku"!
Była już tak zdesperowana, że pomocy zaczęła szukać w medycynie chińskiej! I to był strzał w dziesiątkę, bo wszystko minęło jak ręką odjął i Szulim znów mogła wrócić na salony.
Na ostatniej imprezie opowiedziała portalowi jastrzabpost.pl, o wszystkim ze szczegółami...
"Jestem typem eksperymentatora. Bardzo lubię takie naturalne metody. I zioła, i akupunktura, więc jak najbardziej korzystam. Miałam trochę problemów ze zdrowiem, jak wiele osób teraz, bo wszyscy chorują i ciągle coś się nas czepia. I nie wiem, czy to ten smog, który jest taki potworny, czy pogoda, czy smog i pogoda. Miałam też problem z okiem. Nie lubię nadużywać antybiotyków i jak mogę to staram się ich w ogóle nie stosować i szukam trochę innych sposobów" - wyznaje Aga.
Owe "inne sposoby" pomogły, bo Szulim jest już zdrowa jak ryba!
"Dzisiaj się już czuję bardzo dobrze. Pomogło na tyle, że zaczęłam biegać w swetrze po podwórku, więc ja nie wiem, czy to było rozsądne" - dodaje.