Mimo rozstania były narzeczony Żugaj pojawił się na widowni "Tańca z gwiazdami". Julia musiała to skomentować
Julia Żugaj od początku udziału w "Tańcu z gwiazdami" otwarcie mówiła o tym, że dąży do finału oraz wygrania programu. Wydawało się, że jest to bardzo realne. Influencerka ma za sobą spore grono fanów. Dodatkowo na parkiecie prezentowała się naprawdę profesjonalnie. To jednak nie wystarczyło. Żugaj, mimo wsparcia najbliższych, zajęła drugie miejsce. W finałowym odcinku dopingował ją także były narzeczony. Maciej Ejsmont mimo rozstania wciąż wspiera byłą ukochaną.
Julia Żugaj od pierwszego odcinka "Tańca z gwiazdami" była jedną z faworytek do zwycięstwa. Konkurencję jednak miała dość sporą. W finałowym odcinku zmierzyła się z Maciejem Zakościelnym i Sarą Janicką oraz z Vanessą Aleksander i Michałem Bartkiewiczem. Emocji nie brakowało. Wszyscy zastanawiali się, kto sięgnie po "Kryształową Kulę". Ostatecznie 15. edycję "Tańca z gwiazdami" wygrała ta ostatnia para.
Julia Żugaj i Maciej "Sheo" Ejsmont ogłosili swoje rozstanie na początku października. Nikt z fanów nie spodziewał się, że między tą dwójką coś może być nie tak. W emocjonującym, ale także bardzo rzeczowym wideo influencerzy opowiedzieli o kulisach rozstania. Zapewnili także, że kończą związek w zgodzie.
W tle jednak cały czas wybrzmiewały plotki o rzekomym romansie Juli i jej tanecznego partnera Wojtka Kuciny. Fani gwiazdy snuli teorie o tym, że jakieś szczególne uczucie połączyło ją z tancerzem. Oboje jednak cały czas zaprzeczali tym plotkom, jednocześnie podkreślając, że mają ze sobą bardzo dobrą relację.
Tuż przed finałem "Tańca z gwiazdami" Julia i Wojciech zdecydowali się zrobić sobie wspólny tatuaż. Na pamiątkę udziału w programie na ich rękach pojawiła się dyskotekowa kula oraz numer 4. Fani bardzo entuzjastycznie podeszli do tego pomysłu, a jednocześnie wciąż snuli teorie o tym, czy tę dwójkę łączy coś więcej.
W finałowym odcinku "Tańca z gwiazdami" Julia i Wojciech zajęli drugie miejsce. Zwycięstwo musieli ustąpić Vanessie Aleksander i Michałowi Bartkiewiczowi.
W trakcie ostatniego odcinka tanecznego show nie brakowało emocji. Pary na widowni wspierali ich najbliżsi. Wśród osób zaproszonych przez Julię były oczywiście jej mama oraz siostra. Jak się jednak okazuje, w studio "Tańca z gwiazdami" nie zabrakło także byłego narzeczonego influencerki. Maciej Ejsmont mimo rozstania postanowił wesprzeć Julkę.
Youtuber nie był zbyt chętny do udzielania wywiadów. Na temat jego obecności wypowiedziała się jednak Żugaj.
"Cieszę się, że poświęcił swój czas na to, żeby przyjechać i mnie wspierać" - skomentowała Julia w rozmowie z Plotkiem.
Celebrytka stwierdziła także, że docenia jego obecność tak jak każdej z jej bliskich osób. W wywiadzie potwierdziła także, że z byłym narzeczonym rozstała się w zgodzie.
Zobacz też:
Piaseczny ujawnia kulisy współpracy z Żugaj. Mocne słowa
Wojciech Kucina kończy przygodę z "TzG"? Szczere słowa o relacji z Julią [POMPONIK EXCLUSIVE]