Mirosław Baka jest dumny z synów. O takiej rodzinie zawsze marzył
Mirosław Baka bardzo szanuje prywatność swoją i swojej rodziny. Próżno doszukiwać się jakiejkolwiek jego aktywności w social mediach czy informacji o dotyczących go skandalach. Aktor swój wolny czas poświęca ukochanej rodzinie. Żonie i synom, z których jest dumny.
Mirosław Baka tworzy teraz rodzinę, o jakiej zawsze marzył. W wywiadach przyznawał wielokrotnie, że jego dzieciństwo nie należało do najszczęśliwszych. Bardzo przeżył rozwód rodziców, podczas którego miał 15 lat. Aktor utracił wówczas kontakt z ojcem, większość czasu spędzał z dziadkiem.
Nigdy nie chciał iść prostą, utorowaną ścieżką i na przekór wszystkiemu zdecydował się na aktorstwo. Z perspektywy czasu wiemy, że była to dobra decyzja. Mirosław Baka ma na swoim koncie szereg doskonałych ról. Ostatnio można go było zobaczyć jako Borynę z ekranizacji powieści "Chłopi".
Rozwód rodziców i brak kontaktu z ojcem mocno wpłynął na Mirosława Bakę. Aktor postanowił, że sam stworzy taką rodzinę, której sam nie miał i będzie ojcem, którego zawsze chciał mieć. W relacjach z synami twardo stawia na przyjaźń.
"Kiedy urodził się pierwszy syn, pojawiła się myśl, żeby nie popełnić błędów ojca w stosunku do mnie. Kiedy na świecie pojawił się drugi, chciałem być dla nich przyjacielem, takim czujnym, czułym, uważnym. Jestem w przyjaźni z synami, lubimy się, pomagamy sobie - uważam to za jeden z moich największych życiowych sukcesów" - wyznał aktor w rozmowie z tygodnikiem "Rewia".
Wpływ na to, że Mirosław Baka i Joanna Kreft-Baka tworzą udaną rodzinę, niewątpliwie ma oboje małżonków. Niedawno para obchodziła 35-lecie małżeństwa. To imponujący wynik, zwłaszcza w świecie nietrwałych relacji show-biznesu.
"Niewątpliwie ja mu stworzyłam zaplecze, to, że Mirek miał gdzie wracać, gdzie był zadbany dom, obiad, ogród" - wyznała "Rewie" Joanna.
Synowie aktora nie zdecydowali się pójść w jego ślady. Starszy syn, który sam jest już tatą, został operatorem filmowym. Młodszy zdecydował się wybrać inną ścieżkę, której Mirosław Baka nie chce jednak zdradzić.
W niedawnej rozmowie z "PAP" zaznaczył jednak, że jest bardzo dumny z tego, że jego dorośli synowie traktują go jak przyjaciela.
"Bo to wciąż są moje dzieci, moi synkowie" - podkreśla aktor
Zobacz także:
Mirosław Baka od lat stroni od show-biznesu. W końcu wyznał, czego zabrania mu żona
Adam Bobik stracił władzę w nogach. Dramat na planie filmu „Sami swoi. Początek”